Atrakcyjna kobieta, czyli jaka?
Najnowsze badania potwierdzają, że u kobiet "idealnych", stosunek obwodu w pasie do obwodu bioder oscyluje w granicach magicznego 0,7 (np. 63 cm w talii i 90 cm w biodrach).
Taką sylwetką, zwaną klepsydrą, mogła pochwalić się na przykład Marilyn Monroe czy Audrey Hepburn. Posiada ją także szczupła modelka Kate Moss. Naukowcy twierdzą, że niezależnie od wzrostu czy masy ciała, to właśnie proporcje decydują o kobiecej atrakcyjności.
Właściwie dlaczego? Kobiety zbudowane w ten sposób mają mniej problemów z zajściem w ciążę, więcej żeńskich hormonów płciowych (estrogenów) oraz rzadziej chorują na nowotwory piersi i macicy.
Symetryczna partnerka na gruncie teorii Bussa to dla mężczyzny ideał płodności i zdrowia. Jednak czy także kobietom bardziej podobają się takie kształty?