Ćwicz! Staniesz się mądrzejszy!
Intensywny trening interwałowy nie tylko poprawia kondycję, okazuje się też, że dzięki niemu ludzie w średnim wieku... stają się mądrzejsi - udowadniają to badania naukowców z Montrealskiego Instytutu Kardiologii.
Przeprowadzone pod kierunkiem doktora Anila Nigama badania udowodniły prawdziwość powiedzenia "w zdrowym ciele zdrowy duch". Od dawna wiadomo, że wysiłek fizyczny wpływa także na zdolności intelektualne. Sądzono, że dzieje się tak ze względu na lepsze ukrwienie mózgu u osób ćwiczących. Tym razem badacze postanowili sprawdzić to doświadczalnie.
W celach naukowych zrekrutowano osoby z nadwagą, których BMI (Body Mass Index - ang. wskaźnik masy ciała uzyskiwany przez podzielenie masy ciała podanej w kilogramach przez kwadrat wysokości podanej w metrach) mieściło się w przedziale od 28 do 31 punktów (osoby mające wyższy wskaźnik BMI uważa się za otyłe). Badani zostali poddani próbom wysiłkowym, a następnie zbudowano im plan treningowy, który obejmował ćwiczenia na siłowni oraz ćwiczenia interwałowe - np. naprzemienne sprinty i marsze.
"Pracowaliśmy z sześcioma dorosłymi, którzy przeszli czteromiesięczny cykl, w czasie którego odbywali dwa razy w tygodniu trening interwałowy na rowerach stacjonarnych oraz, także dwa razy w tygodniu, trening siłowy. Wszyscy uczestnicy podlegali okresowym testom. Ustalaliśmy ich VO2max (wysokość ich pułapu tlenowego, czyli zdolność pochłaniania tlenu przez organizm - przyp. red.) oraz poziom dotlenienia ich mózgów w trakcie ćwiczeń, a także badaliśmy ich funkcje poznawcze" - tłumaczył dr Nigam na łamach Science Daily.
W trakcie, ale także przed rozpoczęciem i po zakończeniu czteromiesięcznego cyklu treningowego, badani musieli przejść serie specyficznych testów, polegających m.in. na zapamiętywaniu liczb i symboli. Mózgi osób badanych były skanowane za pomocą spektroskopii w podczerwieni (NIRS - z ang. near infrared spectroscopy), która polega na przepuszczaniu promieni lasera przez czaszkę.
Słabe lasery pracujące z częstotliwością fal świetlnych bliskich podczerwieni przenikają czaszkę, ale część ich światła jest absorbowana przez natlenioną krew, dzięki czemu, obserwując ilość światła o różnych częstotliwościach, naukowcy mogą śledzić przepływ krwi przez mózg, badając zmiany zachodzące w trakcie treningu lub rozwiązywania testów.
"Odkryliśmy, że po zakończeniu programu nie tylko zmalał obwód w talii badanych i zredukowana została tkanka tłuszczowa. Zauważyliśmy, że znacząco wzrósł wskaźnik VO2max, wrażliwość na insulinę (zdolność inuliny na regulowanie metabolizmu glukozy, czyli na zdolność dostarczania cukrów tkankom ciała - głównie mięśniom i wątrobie) oraz dotlenienie mózgu w czasie ćwiczeń. Badani osiągali też lepsze wyniki w testach funkcji poznawczych" - tłumaczył prowadzący badania dr Nigam.
Wyniki badań są na tyle wiarygodne, że już teraz naukowcy wierzą, że stosując podobny program treningowy można nie tylko odnieść korzyści zdrowotne, schudnąć i nabrać tężyzny fizycznej, ale także usprawnić pracę swojego mózgu. Zatem panowie, czas rzucić książki i iść na siłownię!
Ijuh, facet.wp.pl