CiekawostkiCzas na prawdziwą "Selekcję". Przetrwają tylko najlepsi, cz.1

Czas na prawdziwą "Selekcję". Przetrwają tylko najlepsi, cz.1

[

Czas na prawdziwą "Selekcję". Przetrwają tylko najlepsi, cz.1
Źródło zdjęć: © combat56.pl

03.06.2009 | aktual.: 04.06.2009 11:16

Obraz

]( http://www.combat56.pl/ekstremum/ ){:external} * Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko, jeden z największych w Europie poligonów wojskowych, już po raz dwunasty będzie gościł uczestników Selekcji, trwającej dzień i noc przez blisko tydzień, ekstremalnej gry terenowej wzorowanej na sprawdzianach do elitarnych jednostek wojskowych.*

Od dwunastu lat inspiracją „Selekcji” organizowanej przez mjr rez. Arkadiusza Kupsa, był sprawdzian do formacji specjalnych oraz zamiar podtrzymania tradycji nie istniejącej 56 Kompanii Specjalnej, której był szkoleniowcem. Nadto, od pierwszej edycji grze przyświeca idea wyłaniania i wspierania w dążeniu do celu młodych ludzi o szczególnych predyspozycjach, kandydatów do elitarnych jednostek Wojska Polskiego oraz formacji służących porządkowi i bezpieczeństwu społeczeństwa.

[

Obraz

]( http://facet.wp.pl/selekcja-2009-zmagania-mistrzow-6002202072101505g ) Do lipca wprawdzie jeszcze daleko, ale przygotowania do Selekcji idą pełną parą. W tej grze nie można bowiem wystartować z marszu, wielu uczestników poprzedza start wielomiesięcznym, czasem kilkuletnim, wszechstronnym treningiem. Selekcja tak dalece budzi emocje i porusza wyobraźnię młodych ludzi, że co rusz pojawiają się na poligonie drawskim osiemnastolatkowie, którzy mają za sobą już... pięć lat przygotowań. I tacy, którzy trenując zapamiętale kończą grę dopiero za trzecim, czy piątym razem. Za najtrudniejszą uważają zmienność i nieprzewidywalność programu. Na pytanie, na co należy się przygotować, słyszą zazwyczaj odpowiedź: Na niespodzianki!

Bo to jest jedyne miejsce, w którym na starcie mówi się otwarcie: Będziecie poddawani manipulacji, będziemy się starali znaleźć granice waszej wytrzymałości fizycznej, będziemy też grali waszą psychiką.

Podobnie rzecz się ma z etapem wstępnym czyli preselekcją. Organizator nie podaje obowiązujących testów wydolnościowych , czy testów z wiedzy. W tym roku organizator nie podaje nawet miejsca organizacji testów wstępnych .. Uczestnik jest zaskakiwany cały czas i to jest jednym z elementów Selekcji, której motto brzmi _ ,, Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą’’_.

[

Obraz

]( http://www.combat56.pl/ekstremum/ ){:external} Przeciwnicy nazywają Selekcję wielką grą o nic, bo w finale główną nagrodą są uściski dłoni szefa Selekcji majora Arkadiusza Kupsa, byłego komandosa 56 Kompanii Specjalnej oraz jego instruktorów. Dla uczestników, trwająca nieprzerwanie blisko tydzień ekstremalna gra terenowa, wzorowana na sprawdzianach do elitarnych formacji wojskowych, krajowych i zagranicznych, bywa często grą o wszystko - sprawdzianem wytrzymałości, wszechstronnej odporności fizycznej i umysłowej, dla wielu również pierwszą furtką na drodze do raju – do służby w wymarzonych formacjach wojskowych, policyjnych i ochronnych.

Wśród instruktorów i obserwatorów znajdują się bowiem „kupcy” – łowcy głów, szkoleniowcy poszukujący ludzi o wyjątkowych predyspozycjach. To tu, podczas spotkania kończącego wielodniowe zmagania odbywają się pierwsze dyskretne rozmowy, po których w wielu przypadkach następuje uruchomienie procedur i po pewnym czasie kolejne, specjalistyczne już sprawdziany.

[

Obraz

]( http://facet.wp.pl/selekcja-2009-zmagania-mistrzow-6002202072101505g ) Wielu byłych uczestników gry znajduje się dziś w elitarnych jednostkach wojskowych, także w służbach MSWiA, niektórzy w randze oficerów, kilku na eksponowanych, dowódczych stanowiskach. Często, podczas kolejnych edycji pojawiają się na Poligonie Drawskim jako instruktorzy lub honorowi goście.

[

Obraz

]( http://www.combat56.pl/ekstremum/ ){:external} Impreza przez 12 lat nie została skomercjalizowana i to chyba jest kolejnym jej fenomenem. Nie można kupić koszulki, gadżetów reklamowych, brak wyścigu o nagrody, brak wpisowego itp. Pomimo utrwalonego znaku firmowego Selekcja organizuje się ,,sama’’ nie korzystając z dofinansowania z instytucji centralnych.

Także w statystykach Selekcja wygląda imponująco: jak dotąd do gry zgłosiło się kilka tysięcy ochotników, po preselekcjach wzięło w niej udział około tysiąca graczy, gęste oka sieci Selekcji w kolejnych edycjach przepuściły do finału ponad dwustu uczestników.

[

Obraz

]( http://facet.wp.pl/selekcja-2009-zmagania-mistrzow-6002202072101505g ) W telewizji zmagania „twardzieli” obejrzało kilka milionów widzów, zaś na forum zagląda kilka tysiącu internautów.

Wszyscy o ni zmierzyli się z ogromnym stresem. Mówi o nim Rafał, psycholog Selekcji: Gdy w człowieku narasta reakcja stresowa, padają procesy poznawcze. Myślenie, spostrzeganie, pamięć, uwaga, świadomość, podejmowanie decyzji funkcjonują coraz gorzej. Gdy uczestnik recytuje wiersz, trzech instruktorów jednocześnie krzykiem wydaje mu sprzecznie polecenia. Potrzeba potężnego wysiłku, aby w takiej sytuacji skoncentrować uwagę. Krzyk jest bowiem dodatkowym bodźcem, który ją rozprasza. Proste zadania komplikują się ogromnie, na wielu etapach obok skrajnego zmęczenia pojawia się strach. Cóż, z założenia do finału mają dotrwać ludzie najodporniejsi pod każdym względem, również psychicznym.

A wszystko to, to dopiero początek…

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)