Trwa ładowanie...
21-10-2011 11:45

Czego najbardziej kobiety wstydzą się przed mężczyznami?

Czego najbardziej kobiety wstydzą się przed mężczyznami?Źródło: Thinkstockphotos
d46p019
d46p019

Okazuje się, że nie tłuszczu, brzucha, rozstępów a... nadmiernego owłosienia. Meszek pod nosem, szybko zarastające pachy i nogi - tego kobiety u siebie nie znoszą najbardziej.

Nawet się nie domyślasz, jakie myśli może mieć Twoja kobieta i co może ją trapić. Nam facetom, wydaje się to śmieszne i absurdalne, że owłosienie ciała może mieć, aż taki wpływ na jakość życia. Jak wynika z ankiety, zamieszczonej na portalu news.com.au, to właśnie uciążliwe włoski są tym elementem kobiecego ciała, którego większość z pań nie potrafi w sobie zaakceptować. Jesteśmy w szoku! Nie potrafimy zrozumieć, jak można wstydzić się czegoś, co człowiek po prostu ma, ze swojej natury.... Ale po kolei.

Dlaczego więc panie stresują się owłosieniem? Po pierwsze najtrudniej jest im zaakceptować fakt, że włosy po prostu rosną na: nogach i w pachwinach oraz miejscach intymnych. Po drugie, ciężkie dla zrozumienia przez panie jest to, że nawet dbanie o siebie, depilacja tych miejsc, nie likwiduje problemu. Włosy i tak odrastają, a z czasem jest ich więcej i są grubsze, mocniejsze. Ale to sprawy techniczne - zaledwie zapalnik do całej gamy zachowań.

Kobiety przyznają, że włosy na ciele wpływają na ich pewność siebie. Wstydzą się iść na randkę, jeśli nie wydepilowały się tuż przed lub mają świadomość, że nie zrobiły tego dokładnie. Mimo to, aż 40 procent ankietowanych pań, przyznaje się do zaniedbywania golenia. Czegoś tu nie rozumiemy? "Nie chcę się wydepilować, ale będę się zamartwiać na randce, że mam owłosioną łydkę" - hmmmm. Taki sposób myślenia nas dziwi. Bo widzimy dwa wyjścia - depilacja podczas porannego prysznica (faceci też się golą, ale nie dorabiają do tego ideologii i nie powstają o tym artykuły) i problem zamartwiania się "sierścią" znika lub należy wykształcić w sobie podejście naturalistyczne - i pogodzenie się z owłosionymi nogami. Drugie wyjście wymaga poza akceptacją własną, znalezienie partnera, który też uszanuje taki rodzaj podejścia do własnego ciała i urody.

Badania wykazały, że spora część kobiet unika noszenia krótkich spódniczek, sukienek odkrywających nogi oraz koszulek odsłaniających pachy, by ukryć miejsca owłosione. Nawet, jeśli są wydepilowane. Paradoks! Rozumiemy, że są chwile, kiedy i bardzo zadbana kobieta, może nie mieć czasu lub po prostu chęci na depilacje. Nic wielkiego! Wtedy jak najbardziej, może maskować to strojem. Ale sytuacja, kiedy kobieta zasłania nogi, z obawy iż otoczenie dojrzy 3 niedogolone włosy, jest śmieszna! Żaden facet wpatrzony w odsłonięte nogi i fajnie zarysowaną pupę, ubraną w krótką spódniczkę, nie dojrzy takich detali. To niemożliwe, nieistotne, nierealne. Po prostu.

d46p019

Co gorsza, dowiedzieliśmy się, że panie unikają sytuacji, wymagających odsłonięcia "linii bikini" (pachwina). To jest największy absurd, jaki może im przyjść do głowy! Oczywiste jest, że niewydepilowane ciało, może być dla wielu niesmaczne i nieestetyczne. Ale zadbana kobieta, której troszkę odrosły włoski, prawie jeszcze niewidoczne dla oka - ale w dotyku już uchwytne - nigdy, ale to nigdy nie przerazi faceta!

Tym samym przeszliśmy do sedna sprawy. Podobno owłosienie stresuje kobiety zwłaszcza dlatego, że boją się, iż mężczyzna poczuje odrazę, kiedy dotknie szorstkiej łydki, czy tu i ówdzie ujrzy kropki sygnalizujące twardy zarost. Tego typu myślenie powoduje, że panie nie potrafią się w pełni rozluźnić w sytuacjach intymnych. Co gorsza, skupiają się na tym, by partner nie dotykał miejsc "owłosionych".

A my... no cóż lubimy zadbane kobiety. Pachnące wanilią i uśmiechnięte, z rozpuszczonymi włosami i odsłoniętymi nogami... Którym myśli o maszynkach do golenia nie przepędzają radości z oczu. Śmieszy nas całe to zamieszanie nad depilacją. I cieszymy się, że twarde owłosienie zmusza czasem do golenia, a nie refleksji....

BL/PFi

d46p019
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d46p019