Częściej pijesz - masz więcej seksu
I jak tu zachęcać kogokolwiek do wychowania w trzeźwości? Naukowcy przeprowadzili badania, z których wynika że ci młodzi ludzie, którzy bywają pijani mają bogatsze życie seksualne od abstynentów.
Aby przeprowadzić badania zespół ekspertów podzielił biorących udział w eksperymencie ochotników na grupy, uwzględniając ich preferencje dotyczące ilości spożywanych trunków. Na jednym skraju skali badawczej znaleźli się więc abstynenci, na drugim ci, którzy od alkoholu są uzależnieni. Potem przepytali ich na okoliczność życia płciowego.
Okazało się, że wraz z ilością spożywanego alkoholu znacząco wzrasta ilość partnerów seksualnych. Spośród 600 przebadanych w wieku 18 - 25 lat, którzy borykają się z uzależnieniem od alkoholu, prawie połowa mogła już "pochwalić się" współżyciem z ponad dziesięcioma partnerami.
Wydaje się więc, że alkohol mąci umysł, ale sprzyja miłosnym przygodom. Naukowcy jednak to tej pozornej beczki miodu dolali od razu łyżkę dziegciu: tak częste zmienianie partnerów nie jest ani zdrowe, ani bezpieczne. Niesie bowiem ze sobą ryzyko zarażenia różnymi chorobami.
Tak więc z jednej strony wyniki badań zachęcają do picia napojów wyskokowych, z drugiej - zniechęcają. Nam osobiście wydaje się, że tak jak zawsze - najważniejszy jest umiar. Wszak do tego, by czasem pod wpływem procentów stracić głowę, ale zyskać coś równie przyjemnego wcale nie trzeba być początkującym alkoholikiem. Zwłaszcza, że większość kobiet ma słabą głowę i do tego, by je zdobyć wystarczają trzy, góra cztery kolejki.
_ (menonwaves)_
