AlkoholeCzujnik Smart Tennis Sensor - nowość dla fanów tenisa

Czujnik Smart Tennis Sensor - nowość dla fanów tenisa

Firma Sony wprowadza nowy produkt stworzony specjalnie dla fanów tenisa: czujnik Smart Tennis Sensor SSE-TN1W. Wykorzystuje on najnowsze zdobycze w inteligentnej technologii mobilnej do precyzyjnego śledzenia jakości gry i komunikacji z urządzeniami typu smart.Umożliwia analizę i udostępnianie danych oraz porównywanie osiągnięć z założonymi celami. Pomaga utrzymać motywację i rozwijać umiejętności.

Czujnik Smart Tennis Sensor - nowość dla fanów tenisa
Źródło zdjęć: © materiał prasowy/Sony

14.05.2015 10:59

As z rękawa

Sony nawiązało współpracę z firmą Wilson, będącą czołowym producentem sprzętu dla tenisistów, a także z firmami HEAD, Prince i YONEX. Celem tej współpracy jest zapewnienie idealnego współdziałania czujnika z zaawansowanymi, atrakcyjnymi rakietami tych renomowanych wytwórców, których nazwy są dobrze znane wielu pokoleniom graczy. Połączenie technologii pozyskiwania i rejestracji danych z nowo opracowanym systemem analizującym wibrację pozwala łatwiej niż kiedyś analizować swoje osiągnięcia i możliwości. Po naładowaniu czujnika wystarczy zdjąć z rakiety zaślepkę z logo, przyczepić do uchwytu rakiety pierścień montażowy, a następnie zamocować na nim czujnik. Po włączeniu urządzenie rejestruje cały szereg danych, takich jak liczba uderzeń, miejsce uderzenia piłki, rodzaj zamachu, prędkość zamachu, prędkość piłki i jej rotacja.

Całkowicie naładowany czujnik SSE-TN1W może pracować przez 180 minut[1] — dostatecznie długo, by zgromadzić dane z całego meczu. Dane te można analizować w czasie rzeczywistym lub po zakończeniu gry. Wystarczy w tym celu bezprzewodowo połączyć czujnik ze smartfonem albo tabletem[2] i skorzystać z aplikacji Smart Tennis Sensor, którą można bezpłatnie pobrać z serwisu Google Play lub App Store. Aplikacja umożliwia rejestrację wymian oraz równoczesne wyświetlanie nagranego obrazu i parametrów uderzenia. Dzięki temu można powiązać zarejestrowane dane z konkretnym fragmentem gry bądź treningu. Gracz i trener mogą ponadto wyświetlać informacje na żywo na zegarku typu smart[3], smartfonie albo tablecie, a więc bez potrzeby opuszczania kortu.

Sprawdzanie, analizowanie i udostępnianie danych o grze

Aplikacja Smart Tennis Sensor pozwala na różne sposoby analizować zarejestrowane dane. Jej możliwości obejmują przegląd danych syntetycznych, analizę aktualnych i historycznych osiągnięć, jak również weryfikację długoterminowych postępów poprzez ich porównanie z założonymi celami. Wizualizacja danych znacznie ułatwia określenie i zrozumienie swoich mocnych stron oraz aspektów wymagających dalszego doskonalenia. Aplikacja pozwala nawet prezentować własne osiągnięcia za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Używając trybu odtwarzania w zwolnionym tempie i tworząc sekwencję Motionshot[4], można szczegółowo przeanalizować wszystkie etapy ruchu i sprawdzić, gdzie niezbędna jest jeszcze dalsza praca.

— Czujnik Sony Smart Tennis Sensor jest bardzo prosty w użyciu — mówi Marc DiPizzo, specjalista ds. sprzedaży i marketingu w Europie. — Nie wymaga korzystania z niczego, co mogłoby przeszkadzać tenisiście. Dzięki temu pozwala skupić się na rzeczy najważniejszej, czyli grze, i dopiero po jej zakończeniu wykorzystać dane do analizy i poprawy techniki następnym razem.

Czujniki Sony Smart Tennis Sensor będą dostępne w sieci sprzedaży firmy Wilson http://www.wilson.com/en-gb/forms/finddealers/ (Wielka Brytania)
http://www.wilson.com/en-us/international/ (Francja, Niemcy Włochy, Szwajcaria, Hiszpania, Irlandia, Austria, USA, Kanada, Nowa Zelandia, Australia) od 14 maja 2015 r.

W przypadku zmiany rakiety czujnik Smart Tennis Sensor wraz ze wszystkimi zarejestrowanymi danymi można bez kłopotu przełożyć do innego kompatybilnego modelu. Oznacza to możliwość wykorzystania go na wszystkich etapach sportowej kariery użytkownika.

Czujnik Sony Smart Tennis Sensor został oficjalnie dopuszczony przez Międzynarodową Federację Tenisową (ITF) do użytku na zawodach.

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)