Czujniki parkowania i kamery cofania dla każdego. Chroń swoje zniżki

Uszkodzenie drugiego samochodu na parkingu może się zdarzyć nawet najbardziej czujnym kierowcom. Wystarczy chwila nieuwagi, drobne rozproszenie i nieszczęście gotowe. Pół biedy, jeśli poszkodowanym jest osoba, do której należy dany pojazd, bo wtedy zawsze można spróbować załatwić sprawę polubownie. Jednak w przypadku uderzenia w samochód będący przedmiotem najmu lub leasingu albo pochodzący z wypożyczalni, poszkodowany zazwyczaj musi mieć sporządzony protokół policji. Sprawca stłuczki nie tylko ucierpi poprzez utratę zniżek, ale także prawdopodobnie zostanie ukarany mandatem karnym. Na szczęście są sposoby, by się przed tym ustrzec. Nawet nie mając fabrycznej kamery wstecznej lub czujników cofania, można je założyć we własnym zakresie.

Czujniki parkowania to dość proste rozwiązanie i składa się zazwyczaj z czterech lub więcej czujników mierzących odległość, centralki oraz komponentu sygnalizującego dystans od przeszkody. Zazwyczaj spotyka się dwa typy ostrzegania – wizualne i dźwiękowe oraz tylko dźwiękowe. W pierwszym przypadku umieszcza się na kokpicie samochodu wyświetlacz, który pokazuje dystans i tu wszystko zależy od producenta. Są kolorowe wskaźniki o barwie od zielonej do brunatnej, gdzie ta druga oznacza, że już nie ma miejsca na dalsze manewry albo takie, w których mamy ikonkę samochodu i kreski pokazujące odległość od przeszkody.

Przy wyborze czujników należy zwrócić uwagę na zakres pracy. W najtańszych zaczyna się on od ok. 30 cm, a w droższych – nawet od mniej niż 10 cm. Najwygodniejszym rozwiązaniem będzie zakup zestawu ze wskaźnikiem wizualnym, a w idealnej opcji – z pokazującym przybliżoną odległość od przeszkody. Warto też zwrócić uwagę na ilość czujników. Więcej czujników to większa dokładność. Montaż najlepiej zlecić w wykwalifikowanym serwisie, ponieważ zazwyczaj wiąże się on z koniecznością demontażu tylnego zderzaka i często również przygotowania go do instalacji czujników. Dzięki zleceniu tego zadania fachowcom będziecie mieć pewność, że wszystko zadziała poprawnie.

Kamera cofania lub kamera wsteczna to nieco trudniejszy temat, ponieważ trzeba dobrać ją odpowiednio do konstrukcji klapy bagażnika, ponieważ nie może zastępować oświetlenia tablicy rejestracyjnej, które jest wymagane przez polskie prawo. Na ratunek przychodzą jednak ramki pod tablicę rejestracyjną, które mają zintegrowaną tablicę. Przy zakupie należy zwrócić uwagę na klasę IP, a więc odporność na działanie wody i zanieczyszczeń. Kolejna kwestia to oczywiście matryca, która odpowiada za jakość obrazu i tu im większa rozdzielczość nagrywania, tym dokładniejszy będzie ogląd sytuacji. Istotny jest też kąt widzenia obiektywu wyrażany w stopniach. Większy kąt pozwoli na precyzyjne manewrowanie. Dodatkowo niektóre modele mają zamontowane diody LED i IR, które pozwalają widzieć również w ciemności. W droższych produktach są też moduły GPS, które pozwolą udokumentować m.in. prędkość pojazdu.

Wyzwaniem może być sposób wyświetlania obrazu. Najprostszym rozwiązaniem jest zakup wideorejestratora z kamerą wsteczną, ponieważ wtedy obraz będzie pokazywany na wyświetlaczu kamery umieszczonej np. na podszybiu. Kolejna możliwość to zakup zestawu z funkcją obsługi przy pomocy smartfona i wtedy telefon może pełnić funkcję wyświetlania. Trzecie rozwiązanie to zakup wyświetlacza LCD lub zestawu, do którego jest dołączony ekran. Z racji tego, że urządzenie wymaga ingerencji w elektrykę pojazdu i konieczny będzie demontaż niektórych elementów, najlepiej zlecić montaż w profesjonalnym warsztacie.

Jak widać, nawet mając leciwy samochód można z łatwością wyposażyć go w dodatkowe urządzenia ułatwiające poruszanie się i przy okazji uniknąć narażenia się na nieprzewidziane koszty oraz nieprzyjemności. Mnogość dostępnych modeli czujników i kamer sprawia, że każdy znajdzie rozwiązanie odpowiednie dla swojego pojazdu i portfela.