Czy alkohol wchłania się przez pięty?

Męskim okiem

Duńscy lekarze dokonali ostatnio wstrząsającego odkrycia: alkohol nie wchłania się przez stopy! Piszemy wam to na wypadek, gdybyście jakimś cudem mieli zamiar urządzić w gronie przyjaciół libację polegającą na moczeniu nóg w napojach wysokoprocentowych.

Louise Holmsgaard Färch, Christian Stevns Hansen i Peter Lommer Kristensen - te nazwiska przejdą zapewne do historii nauki. Trzej lekarze postanowili bowiem w sposób jak najbardziej naukowy przekonać się, czy legenda miejska mówiąca o upijaniu się przez stopy ma w sobie coś z prawdy. Po co? Tego do końca nie wiadomo. Ale zapewne z czystej naukowej ciekawości, która niejednego śmiałka pchnęła już w ramiona epokowego odkrycia.

[

]( #opinions )

Trzeba przyznać że badacze zabrali się do eksperymentu bardzo odpowiedzialnie: aby nikogo więcej nie narażać - sami postanowili zostać królikami doświadczalnymi we własnym eksperymencie. Sam eksperyment polegał na... zanurzaniu stóp w misce zawierającej równowartość trzech dużych butelek wódki. Stopy musiały pozostać w naczyniu przez trzy godziny, a w tym czasie co pół godziny mierzono stężenie etanolu w osoczu krwi uczestnika eksperymentu. Musiał on również przeprowadzać samoocenę objawów upojenia - określać za pomocą od 0 do 10 punktów takie parametry jak pewność siebie, gadatliwość i chęć do wyściskania wszystkich wokoło.

Jak jednoznacznie wykazał eksperyment - u żadnego z badanych nie zaobserwowano zwiększenia się poziomu alkoholu we krwi. Również test samooceny nie potwierdził, by ciecz w której badany trzymał stopy w jakikolwiek sposób na niego wpłynęła. Tak oto trzem naukowcom udało się obalić pewien popularny mit. Że to znaczne osiągnięcie niech świadczy fakt, że wyniki eksperymentu opublikował prestiżowy magazyn British Medical Journal.

Nas w całym badaniu zaciekawia kwestia, o której niestety nie wspomniano w jego naukowym opisie: co po zakończeniu eksperymentu stało się z alkoholem? Czy został uznany za skażony i wylany, czy też naukowcy postanowili z jego pomocą porównać jak działa, gdy przyjmuje się go w tradycyjny sposób? No i ważna kwestia - czy wszyscy trzej badali się w jednej cieczy, czy też każdy moczył nogi we własnym alkoholu?

[

]( #opinions )

Pytamy o to dlatego, że od wielu wieków ludzie doceniają zdrowotną moc nalewek. Stosował je już sam ojciec medycyny - Hipokrates. Można przy tym robić nalewki na owocach, można na ziołach, można nawet przyrządzać żmijówki, czyli nalewki na żmijach. A skoro tak - to czemu nie nalewka na stopach? Pytanie tylko - na co mogłaby pomagać? I czy znalazłby się chętny, by taką nalewkę spożywać.

_ (menonwaves)_