Czy brutalność w łóżku jest pożądana?

Pani Doktor opowiada... * *Sadyzm

Pojęcie sadyzmu zostało wprowadzone do naukowego języka seksuologicznego w drugiej połowie XIX wieku. Obecnie niezwykle popularne, często używane, przedostało się z niezwykłą łatwością do języka potocznego.

Słowo sadyzm swoją nazwę zawdzięcza markizowi Donatien de Sade, autorowi dzieł literackich, oraz skandaliście. Jego nazwa stanowi dziś synonim najczęściej występującego zaburzenia preferencji seksualnych.

Sadyzm obejmuje tutaj zadawanie bólu, obserwację cierpienia oraz poniżanie, będące źródłem podniecenia oraz umożliwiające rozładowanie napięcia seksualnego.

Trzy rodzaje sadyzmu.

Sadyzm fantazyjny.

Taki rodzaj sadyzmu ogranicza się jedynie do świata wyobraźni. Oznacza to, że taki sadysta czerpie przyjemność z wyobrażania sobie czy to podczas aktu masturbacji, czy podczas stosunku sytuacji, w których bije, poniża, zniewala obiekt seksualny.

Taka osoba zazwyczaj funkcjonuje w dwóch współistniejących światach. Jeden to świat realny, w którym działa, w którym stosunek z kobietą zazwyczaj jest pełen czułości i delikatności. Drugi, to świat wyobrażeń, gdzie jego partnerka jest zniewolona i poniżana. Taki rodzaj sadyzmu pojawia się często u osób o bogatym zapleczu intelektualnym, z dobrze rozwiniętą wyobraźnią i fantazją.

Takie upodobania mogą być wrodzone, to znaczy, że towarzyszą nam od samego początku życia seksualnego. Mogą się również pojawić dopiero po jakimś konkretnym zdarzeniu. Na przykład, gdy mężczyzna zostaje zraniony przez kobietę, może nabrać przekonania, że wszystkie kobiety są takie same.

*Pani Doktor opowiada... * Wszystkie są złe. Jednak kultura osobista, czy normy społeczne nie pozwolą na ujawnienie swoich przekonań. Będą one przejawiać się tylko w świecie wyobraźni.

Sadyzm bierny

W tym przypadku sadyzm oznacza celowe niezaspokajanie potrzeb seksualnych drugiej osoby, powodowanie u niej żalu, smutku, rozczarowania czy niezadowolenia. Na przykład: mężczyzna doskonale wie, że jego partnerka bardzo lubi seks w pozycji na jeźdźca. Jednak przy każdym akcie seksualnym robi wszystko by nie dopuścić do tej pozycji. Dąży do tego, aby kobieta czerpała z ich współżycia jak najmniej przyjemności, by było dla niej jak najmniej stymulujące.

Taką formę sadyzmu najczęściej przejawiają mężczyźni wobec kobiet, z którymi są w związku, które są w nich głęboko zakochane, czy podporządkowane. Taka postawa wobec nich mówić może o jakimś problemie w związku, czy o żalu mężczyzny do partnerki.

Sadyzm agresywny

To ten rodzaj sadyzmu, który jest nam chyba najlepiej znany. Czy to z filmów, czy z gazet. Obejmuje on rzeczywiste poniżanie, wiązanie, bicie, szczypanie. Ogólnie sprawianie bólu i nie liczenie się ze zdaniem partnera. Występują tu różne poziomy agresji. Może ona przybrać bardzo subtelną, wyrafinowaną formę, jak i bardzo destrukcyjne formy agresji wobec ciała partnera.

Mowa tu o biciu, kopaniu, przypalaniu, czyli takich aktywnościach, które powodują poważne, widoczne i groźne uszczerbki na zdrowiu osoby.

Pani Doktor opowiada... * *Masochizm, czyli sadyzm na odwrót

Pojęcie, podobnie jak sadyzm wprowadzone przez słownik Kraffta-Ebinga w XIX wieku. Oznacza ono zaburzenie preferencji seksualnych, obejmujące cierpienie. Osoba masochistyczna osiąga orgazm, a zarazem rozładowuje napięcie seksualne w sytuacji, gdy jest zniewalana, poniżana, gdy partner zadaje jej ból. Taka przyjemność może wystąpić również w sytuacji, gdy osoba sama u siebie powoduje cierpienie. Cierpienie może przyjmować tutaj postać zarówno fizyczną jak i psychiczną.

Leopold Sacher-Masoch.

W przeciwieństwie do markiza de Sade, postać obecnie zapomniana. Leopold Sacher- Masoch, żyjący w latach 1836-1895 to również pisarz. W jego dziełach występował jeden stale powtarzający się motyw. Była to dumna władczyni- „Wenus w futrze” ze szpicrutą w ręce. Panowała ona nad w pełni oddanym jej mężczyzną. W każdej książce tego autora, pojawiały się kobiety silne, władcze, mające władzę absolutną nad mężczyznami, niszczące ich.

Reasumując...

Brutalność jest wskazana w łóżku oraz… brutalność nie jest wskazana w łóżku. Chodzi o to, że każdy z nas ma inne potrzeby. Potrzeby te mogą się zmieniać. Podobnie potrzeby naszej partnerki mogą być różne każdego dnia. Brutalność w łóżku wskazana jest wtedy, gdy oboje mamy na nią ochotę. Wtedy pewne jest, że sprawi nam obojgu znaczną przyjemność. Ważne jest również ustalenie pewnych sygnałów, które będziemy sobie dawać podczas zabawy w oprawcę i ofiarę, tak, aby nie wyrządzić rzeczywistej krzywdy sobie, ani drugiej osobie.

Pamiętajmy także, że nie każda osoba musi mieć takie upodobania i może ją razić takie zachowanie, możemy sprawić jej tym przykrość. Zatem niezwykle ważną rzeczą w sprawach intymnych, o której nie powinniśmy nigdy zapominać jest wzajemna komunikacja.