Trwa ładowanie...
23-04-2007 15:42

Czy faceci boją się trudnych pytań?

Czy faceci boją się trudnych pytań?Źródło: Jupiterimages
d1p82ej
d1p82ej

Nikt z nas nie lubi niewygodnych pytań. Szczególnie, jeśli są one zadawane przez twoją kobietę, albo przez tą, która ma się nią stać. Faceci bardziej niż kobiety, nie lubią odpowiadać na trudne pytania. Bardzo możliwe, że jest to spowodowane sekretami, które drzemią w każdym z nas.

Największy chochlik tkwi w tym, że każde z nich może wywołać nieprzyjemną sytuację. Trzeba uważać jednak, ponieważ osoba, która zadaje ci takie pytanie, z góry jest pewna odpowiedzi. Najczęściej praktykują to kobiety, które mają powody do tego, żeby prowadzić taką taktykę. Zaistniała sytuacja jest najbardziej skomplikowana, bo jeżeli w przeszłości zdradziłeś ją więcej niż raz - powstaje wielki kłopot, żeby się nie wydać na darmo. Umiejętne pytania, powinny naprowadzić cię na konkretny przypadek, ale nigdy nic nie wiadomo...

Życie pokazuje, że nasze towarzyszki, nawet jeśli czują pozytywną energię w waszym związku – to i tak czasami podświadomie zasypują cię „niewidzialnymi” pytaniami.

Sztandarowym pytaniem, które przyświeca kobiecie jest „ kochanie, kochasz mnie?”. Nie musi być ono zadane podchwytliwie. Często w ten sposób, dowartościowuje się i nie traktuje tego w tych kategoriach. Z drugiej strony - jeśli tak pyta, to może mieć w głowie ciemne myśli. Weźmy pod uwagę kilka odpowiedzi, które są przez nią dobrze postrzegane, i te które wywołują złość.

d1p82ej

Logicznie rzecz biorąc, odpowiedź na tak skonstruowane pytanie powinna brzmieć „tak” – po prostu, bez większych emocji, ani niepotrzebnych słów. Otóż okazuje się, że nie jest to takie proste...

Twoja partnerka z całą pewnością oczekuje, że twoja wypowiedź będzie nieco rozbudowana „tak kochanie, bardzo cię kocham”. Wtedy na jej twarzy pojawia się uśmiech i zapomina o wszystkim. W zasadzie, jest to jedna z niewielu odpowiedzi, które potrafią zaspokoić jej głód ciekawości.
Podamy jednak takie odpowiedzi, których lepiej unikać jak ognia:

- przecież mówiłem ci już – kocham cię
- kochanie nie bądź nudna
- jak powiem TAK, to czy coś to zmieni?
- tylko pytasz i pytasz
- przecież wiesz, że tak
- a ty mnie?

d1p82ej

Kolejne z serii kilku niewygodnych pytań, jest zapytanie o urodę jej koleżanki. Kobiety są ciekawskie, a w szczególności muszą wiedzieć, czy mają czuć się zagrożone. Chodzi o twoje wyobrażenie na temat innej panienki. Na pierwszy rzut oka jej pytanie wydaje się całkiem normalne. Czasami oczywiście takim się staje, ale trzeba się mieć na baczności, żeby nie popełnić kolejnego błędu.

d1p82ej

Kobiety niestety są pamiętliwe, ponieważ są bardziej uczuciowe i wszystko zachowują w sercu. Mężczyzna odrzuca od siebie rzeczy, które nie są dla niego bardzo istotne. Zanim skończy zadawać w/w pytanie, nasuwa już się kolejne „ czy jest ładniejsza ode mnie”. I tu zaczyna się prawdziwa filozofia doboru słów. Najlepiej stanowczo i bardzo szybko (zanim skończy zadawać) odpowiedz „NIE – nigdy w życiu”.

Najbardziej trafna i skuteczna odpowiedź. Trzeba uważać na rumieńce na twarzy, żeby nie spalić sytuacji. Niestety, ale kobiety nienawidzą porównywania w stylu:

- jest ładna, ale ty jesteś ładniejsza
- ciekawa, ale nie to co ty
- super – widać, że nie wychodzi od kosmetyczki, gdybyś też chodziła to...
- zależy w czym ?

d1p82ej

Kolejnym tragicznym pytaniem jest „ Czy będziesz dla mnie dobry po ślubie?” Nie ma innej opcji, jak odpowiedzieć „Skarbie - oczywiście, że będę”. Może być lekko zmodyfikowana, ale sens musi być ten sam. Zostało to psychologicznie udowodnione, że kobieta obawia się, że w przyszłości jej mąż zostanie alkoholikiem, będzie ją bił, palił i nazywał od najgorszych.

Często wynika to z tego, co zaobserwowały w dzieciństwie (jeśli nie u siebie w domu, to u sąsiadów). Warto odpowiedzieć naturalnie i zapewnić ją, że tak nie będzie. Najgorzej, jeżeli próbujesz wybrnąć z tej sytuacji i mówisz:

- przecież wiesz, że tak nie będzie
- oj, nie przesadzaj
- gdzie ty wyczytałaś, że tak jest?
- nie będę ci ciągle tłumaczył

d1p82ej

Można mnożyć takie przypadki, kiedy twoja partnerka wypowiada pytanie, które zahacza o twoją przeszłość. Warto przygotować się na taką ewentualność, która prędzej czy później pojawi się w każdym związku. Trzeba docenić kobiety, które nie zdają takich „głupich” pytań. Wszystko co było, a nie jest – nie piszę się w rejestr. Nie ma sensu wywlekać, starych brudów, ale niestety często się to zdarza.

Nieprzyjemny zestaw pytań, z którymi trzeba sobie poradzić

  1. jaka ona była?
  2. robiła coś lepiej, niż ja?
  3. jak było wam w łóżku?
  4. kochaliście się na tej sofie, co my?
  5. dlaczego się spotykałeś z tak pustą babką?
  6. ile miałeś dziewczyn przede mną?
d1p82ej

Najlepiej mówić prawdę, ale jeżeli jest ona rażąca, to wypadałoby coś wymyślić. Nikt tu nie nakłania do oszukiwania bliskiej ci osoby, ale lepiej uratować związek. Większość facetów nie zatrzymuje się w sprawach przeszłości i woli żyć dalej. To dobra dewiza życiowa, szczególnie jeśli ma się trochę za uszami.

Zastanówmy się teraz - czy faktycznie jest tak, że prawda buduje, a kłamstwo rujnuje? Wszystko zależy od punktu spojrzenia na dany temat. Trzeba też pracować nad doborem słów, aby niepotrzebnie nie urazić kobiety. To samo wydarzenie można opisać w subtelniejszy sposób.

d1p82ej
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1p82ej