Czy grozi Ci "amnezja poseksualna"?
Zdarza się, że o niektórych schadzkach chcielibyśmy po prostu zapomnieć - wyprzeć je z pamięci, tak, jakby w ogóle nie miały miejsca. Jak się okazuje, nie warto kusić losu takimi pragnieniami...
Oficjalna nazwa jednostki chorobowej, którą tu przybliżamy to "globalna amnezja przejściowa", natomiast "amnezja poseksualna" to termin raczej nieformalny, który wziął się stąd, że jednym z najczęstszych induktorów zapominania jest właśnie seks. Inne przyczyny to m.in. silny wysiłek fizyczny, nagły kontakt z lodowatą lub gorącą wodą, czy też uraz mechaniczny (uderzenie w głowę). A efekt?
[
]( #opinions )
Efekt jest taki, że człowiek zamienia się w rybę - oczywiście w przenośni. Poznaje twarze i dobrze znane miejsca, ma świadomość kim jest oraz skąd pochodzi, lecz nie może sobie przypomnieć, w jaki sposób się tu znalazł oraz co się przed chwilą działo. A do tego najgorsze - nie przyswaja nowych informacji!
Podobnie, jak złota rybka, która opływa akwarium, zapominając że już tu była zaledwie pięć sekund wcześniej, ofiara globalnej amnezji przejściowej nie jest w stanie zatrzymać przy sobie wspomnień. Dlatego, ofiara tej przypadłości będzie pytać cały czas o to samo, i opowiadać jedną historię w nieskończoność - w identyczny sposób intonując wybrane jej fragmenty i zaznaczając pointę.
Szczęśliwie, stan ten utrzymuje się bardzo krótko - maksymalnie jedną dobę. A co najważniejsze, osoba która raz doświadczy globalnej amnezji przejściowej, ma zaledwie 5% szans na wystąpienie jej nawrotu w przyszłości. Ale do rzeczy - na czym polega ten fenomen.
W wypowiedzi dla "CNN Health" doktor Louis Caplan z Harvard Medical School, mówi o konieczności wystąpienia bodźca. "Poddaliśmy badaniu sporą próbę osób, które doświadczyły tej przypadłości i odkryliśmy, że takim bodźcem najczęściej jest seks. A dokładniej: orgazm."
Mamy więc wyzwalacz, a co dzieje się później? Niestety, w tej kwestii zdania są podzielone i na dobrą sprawę nie wiadomo, która grupa naukowców ma rację.
[
]( #opinions )
Najbardziej prawdopodobny przebieg wydarzeń zakłada, że pod wpływem wzmożonego wysiłku, zachwiany zostaje optymalny przepływ krwi, co powoduje wystąpienie objawów uszkodzenia mózgu na skutek zaburzeń krążenia nerwowego. Innymi słowy, dochodzi do przejściowego niedokrwienia tkanki nerwowej, co z kolei wywołuje amnezję. Doktor Caplan twierdzi, że kluczową rolę w wystąpieniu "amnezji poseksualnej" odgrywa hipokamp - element układu limbicznego odpowiedzialny za pamięć.
Caplan przyrównuje hipokamp do magnetofonu. W momencie, gdy dochodzi do ograniczenia dopływu krwi do mózgu, hipokamp nie jest w stanie rejestrować świeżych wydarzeń w pamięci. "Hipokamp odpowiedzialny jest za <> nowych wspomnień, tak aby człowiek mógł je potem odtwarzać. Lecz, jeśli magnetofon nie działa, nie jesteśmy w stanie niczego nagrać." Wyjaśnienie Caplana zdaje się być logiczne. Teraz pozostaje jedynie kwestia nakreślenia profilu osób najbardziej narażonych na "awarię magnetofonu"...
[
]( #opinions )
Niestety, również i tu nie ma nic pewnego - wiadomo jedynie, że szczególnie zagrożeni są ludzie po pięćdziesiątym roku życia, którzy często doświadczają bólu głowy lub powtarzających się migren. Niekorzystne jest także podwyższone ciśnienie krwi. Jednak nie ma pewników. Na szczęście, ten typ amnezji jest krótkotrwały, a do tego nie zagraża życiu człowieka, dlatego nawet jeśli wystąpi, nie pozostanie po nim nawet wspomnienie...
MW/ PFi
