Trwa ładowanie...
09-01-2012 13:59

Czy mężczyznę można zgwałcić?

Czy mężczyznę można zgwałcić?Źródło: Fotochannels.com
d22vato
d22vato

Jeszcze w 2011 odpowiedź brzmiałaby: nie! A teraz?

Choć trudno w to uwierzyć, to jednak w Stanach Zjednoczonych, określanych też czasem Krainą Nieograniczonych Możliwości, do tego roku, prawo nie uznawało możliwości zgwałcenia mężczyzny. Co oczywiste, daltonizm płciowy aktów prawnych wcale nie oznaczał, że gwałtów dokonywanych na mężczyznach faktycznie nie odnotowywano, a wręcz przeciwnie - czego najlepszym przykładem jest chociażby szeroko dyskutowana ostatnio w mediach sprawa Jerry'ego Sandusky.

Przypominamy, że Sandusky to okryty wyjątkowo zła sławą trener drużyny piłkarskiej "Pennsylvania State University", który latami notorycznie molestował i gwałcił swoich podopiecznych - pierwszy przypadek jego mrocznej aktywności odkryto w 2002 roku, kiedy to zastępca Sandusky'ego nakrył go na gwałceniu 10- letniego chłopca. Lecz najbardziej szokujący był w tym wszystkim fakt, że po tym, jak zastępca zgłosił sprawę dyrektorowi szkoły, ten jedyne, co zrobił, to zakazał trenerowi przyjmowania uczniów w gabinecie oraz kazał mu oddać klucze do szatni. Natomiast sam Sandusky nie tylko nie został wyrzucony i oddany w ręce policji, ale w dodatku utrzymał się na stanowisku głównego trenera i w dalszym ciągu utrzymywał kontakt z chłopcami, których - jak się teraz okazuje - nie przestał wykorzystywać.

W efekcie tych rażących naruszeń, Sandusky został aresztowany dopiero w listopadzie minionego roku, pod zarzutem molestowania seksualnego co najmniej 40 chłopców, na przestrzeni ostatnich piętnastu lat. Co ciekawe, jako, że gwałt w USA do tej pory rozumiany był jako "stosunek cielesny z kobietą wbrew jej woli", Sandusky usłyszał pod swoim zarzutem mnóstwo różnych zarzutów, jednak nie ten najważniejszy - o gwałt... Szczęśliwie, ujawnienie tej afery wywołało prawdziwą burzę w mediach za oceanem i prawdopodobnie, w znacznym stopniu, przyczyniło się do tego, że w ubiegłym tygodniu administracja Obamy odświeżyła definicję gwałtu.

Tym samym, po osiemdziesięciu latach, gwałt stał się: "Penetracją, nieważne jak głęboką, waginy albo odbytu jakąkolwiek częścią ciała lub przedmiotem, lub też seksem oralnym bez zgody ofiary." W myśl nowych przepisów, ofiarą może być zarówno mężczyzna, jak i kobieta, natomiast za brak zgody uznaje się, poza odmową, również odurzenie alkoholowe czy narkotyczne, nieosiągnięcie wieku przyzwolenia, czy mentalną lub fizyczną ułomność ofiary. Na łamach "msnbc.com", wiceprezydent USA, Joe Biden, tak mówi o rewizji definicji gwałtu: "Tę długo wyczekiwaną zmianę definicji gwałtu należy odczytywać jako zwycięstwo każdej kobiety i każdego mężczyzny, których cierpienie pozostawało niezauważone przez minionych 80 lat".

Pytanie tylko, dlaczego musieli oni czekać na to aż tak długo?

d22vato
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d22vato