Trwa ładowanie...

Czy Polki to fleje?

Czy Polki to fleje?Źródło: Jupiterimages
d3vsz1v
d3vsz1v

Męskim okiem

Polki są ponoć najpiękniejsze na świecie. I faktycznie - na pierwszy rzut oka wyglądają schludnie i niezwykle atrakcyjnie. Okazuje się jednak, że pod makijażem i modnymi ciuchami skrywają mroczną i niesmaczną tajemnicę. Przeprowadzone ostatnio badania dowodzą, że nasze urodziwe rodaczki są na bakier z higieną.

Kontrowersyjny sondaż przeprowadził na zlecenie pewnej marki kosmetycznej TNS OBOP. Jego wyniki były jednak tak niezwykłe, że zleceniodawcy długo zastanawiali się, czy je publikować. W końcu omówienie sondażu opublikował "Newsweek".

Co wynika z tego tajemniczego badania? Ankieterzy zapytali Polki między innymi o to, jak często używają prysznica, szamponu, dezodorantu czy pasty i szczoteczki do zębów. I okazało się, że aż 17 procent naszych rodaczek nie kąpie się codziennie, a włosy myje najwyżej raz w tygodniu. Co więcej - 20 procent pań rzadko albo nigdy nie używa dezodorantów. A 25 procent nie stosuje żadnych preparatów do higieny intymnej. Biorąc to wszystko pod uwagę fakt, że co dziesiąta Polka myje zęby nie częściej niż raz dziennie, nie jest już niczym nadzwyczajnym czy specjalnie szokującym.

d3vsz1v

Ku naszemu szczeremu zaskoczeniu sondaż ukazał nagą prawdę o naszych rodaczkach. I choć zasadniczo lubimy nagość, to w tym konkretnym przypadku jest ona niestety dość odpychająca. Stosunek naszych rodaczek do higieny kojarzy się nam z epoką renesansu, kiedy to kąpiel była uważana za coś nagannego, a ludzie ukrywali własny bród i smród za pomocą licznych pachnideł i pudrów.

Z drugiej strony w tej zamierzchłej epoce miało to przynajmniej swoje uzasadnienie. Powszechny był wówczas pogląd, że kąpiel kobietom uczciwym i porządnym po prostu nie przystoi. Jedyne panie, które wówczas dbały o higienę i kąpały się regularnie, to prostytutki.

Tak więc - choć od tamtych czasów minęły długie wieki - prawdopodobnie dawne poglądy i przekonania dotyczące czystości jakimś cudem przetrwały w umysłach Polek. Może więc powinniśmy się cieszyć, że tak duży odsetek naszych rodaczek to co prawda brudne, ale za to uczciwe i porządne niewiasty?

d3vsz1v

Z drugiej strony jednak na skutek opublikowanych wyników zmienia się nieco definicja określenia "brudny seks" i sami już nie wiemy, czy możemy nadal do partnerki zwracać się w pewnych sytuacjach per "ty świnko", czy zostanie to odebrane jako przytyk.

Co nas jednak najbardziej zirytowało, to niezwykła obłuda pań. Bo to przecież one co i rusz drwią z męskiej higieny, wypominając a to przepocony podkoszulek, to znów "wczorajsze" skarpetki. To one śmieją się, że nie myjemy rąk po wyjściu z toalety i że możemy zjeść posiłek nawet z nieumytego talerza. A tymczasem jak się okazuje - przygania kocioł garnkowi.

(menonwaves)

d3vsz1v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3vsz1v