Czy to zatrzyma plagę narkomanii?
Heroina, mimo że znana od dziesiątek wieków pod łagodniejszą postacią (opium), to wciąż jeden z najsilniej uzależniających i siejących największe spustoszenie w ludzkim organizmie i psychice narkotyków.
I choć świadomość straszliwej ceny, jaką trzeba zapłacić za chwile "jazdy", jest coraz wyższa również wśród młodych ludzi, z uzależnieniem od "hery" zmagają się miliony ludzi na całym świecie - często bezskutecznie. Narkotyk nie tylko zapewnia im niespotykany błogostan i euforię, uzależniając psychicznie, ale również "odwdzięcza się" przykrym stanem w razie jego odstawienia. Naukowcy nie ustają jednak w badaniach nad skutecznym sposobem ratunku dla uzależnionych od heroiny.
Właśnie wpadli na nowy pomysł!
Meksykańscy badacze z Narodowego Instytutu Psychiatrii opracowali innowacyjną metodę, która da szansę wyjścia z nałogu uzależnionym, którzy mimo różnorakich terapii wciąż wracają do zażywania heroiny. Wyszli z prostego założenia, że powodem takich zachowań jest - w przypadkach osób wyleczonych już z fizycznego uzależnienia - samo wspomnienie narkotycznych stanów i nieprzeparta chęć zaznania ich ponownie. Zlikwidowanie przyjemnych doznań wywoływanych przez heroinę jest według badaczy zatem kluczem do sukcesu.
W toku badań uczonym udało się opracować specjalną "szczepionkę", która neutralizuje moc heroiny. Póki co przeprowadzono testy na myszach - te, które przyjęły szczepionkę wykazały znaczący spadek konsumpcji heroiny. Docelowo zabezpieczony w ten sposób człowiek, nawet kiedy złamie się i przyjmie dawkę narkotyku, nie odczuje żadnych przyjemnych doznań. Heroina zostanie po prostu zneutralizowana.
"To będzie szczepionka dla silnie uzależnionych, którzy bez powodzenia przeszli przez różne terapie, a są zdecydowani użyć tego środka, by pozbyć się swojego nałogu" - mówi dyrektor Instytutu Maria Elena Marina.
Przedsięwzięcie ma na tyle duże szanse powodzenia, że naukowcy otrzymali wsparcie finansowe zarówno od meksykańskiego rządu, jak i amerykańskiego Instytutu Uzależnień od Narkotyków, w którym naukowcy od lat pracują nad "szczepionką" na kokainę, która ma w założeniach działać na podobnej zasadzie co meksykańska.
Badacze ostrożnie zaznaczają jednak, że działanie szczepionki może okazać się słabsze od planowanego. Ma to jednak swoją zaletę - środek będzie neutralizował (co prawda niecałkowicie) większą grupę narkotyków z rodziny opiatów: oprócz heroiny m.in. morfinę czy kodeinę, a zatem jego zastosowanie będzie bardziej uniwersalne. Czy i jakiej skali efekty przyniesie "antynarkotykowa szczepionka" przekonamy się zapewne za kilka lat.