Czy zrozumiemy kiedyś kobiecą logikę?
Dlaczego kobiety noszą ogromne torebki, w których zazwyczaj nie mogą nic znaleźć? Czemu mają problem z równoległym zaparkowaniem samochodu? W jakim celu szukają podtekstów w każdej męskiej opinii? Odpowiedź na te pytania wymagałaby zrozumienia kobiecej logiki, z czym faceci od wieków nie potrafią sobie poradzić.
"Dla kobiety fakty, logika, rozum nic nie znaczą, ona rządzi się uczuciami i kaprysem" - twierdził Michał Bałucki, znany XIX-wieczny pisarz i publicysta. Mimo upływu lat męska opinia w tym temacie nie uległa zmianie, o czym można przekonać się oglądając film Marka Koterskiego "Baby są jakieś inne". To historia dwóch kumpli - Adama Miauczyńskiego i Pucia, którzy podróżują samochodem i rozprawiają o kobietach.
"Ty potrzebujesz samotności czasem trochę" - mówi w pewnym momencie Pucio. "A ta bliskości coraz większej. Wyłączności" - dopowiada Adaś. "I te jej ciągłe "Kochasz mnie?". Kocham, k...a! Ważniejsze jest chyba, czy ona się czuje kochana, bo ja sobie mogę dużo mówić, czy ją kocham. A jeśli ona tego nie odczuje, to i tak ch.j z tego przecież. Proste jak precel" - twierdzi Pucio. "Baby z jednej strony chcą niezależności, a z drugiej opieki. Żeby mężczyzna był i rycerzem i empatyczną partnerką. Bądź silny, ale jednocześnie słaby. Bądź ciepły, miły, wrażliwy, ale jednocześnie twardy jak stal. Skoro nie wiem, jakim mężczyzną mam się stać, to pozostanę chłopcem" - ekscytuje się Miałczyński. Także Pucio zna wiele przykładów słynnej "kobiecej logiki". "Baby nigdy nie kumają, kiedy pierwszeństwo mają i na wszelki wypadek wszystkie puszczają wszystkich. I tak stoimy na skrzyżowaniu w cztery samochody k...a, trzy kobity i ja" - przekonuje.
"One są strasznie skomplikowane"
Dlaczego mężczyznom tak trudno zrozumieć kobietę? "One myślą w bardziej powikłany i emocjonalny sposób, a w dodatku potrafią skomplikować nawet najprostsze sprawy" - uważa Patryk. "Najbardziej denerwuje mnie klasyczna zasada "podwójnego wiązania", kiedy czego bym nie powiedział będzie to obrócone przeciwko mnie. Słysząc pytanie "czy jestem za gruba" oczywiście zaprzeczam, a wtedy pada zarzut, że ściemniam i nie jestem szczery. To po co się o to dopytuje? Czasem wydaje mi się, że kobiety chcą być nieszczęśliwe, żeby winę za bałagan w swojej głowie zwalić na kogoś innego" - twierdzi młody mężczyzna. "Kobiety są strasznie skomplikowane. Idziemy na spacer, mijamy nową kawiarnię, a dwa kilometry dalej słyszę pretensję, że nie zaprosiłem żony na małą czarną. Skąd miałem wiedzieć, że miała ochotę tam wstąpić? - zastanawia się Kuba. "A po co w ogóle rozumieć kobietę? Przecież nigdy się to nie uda. Zawsze będziemy zastanawiali się dlaczego nasze partnerki nie potrafią równolegle zaparkować samochodu albo noszą
wielkie torby, w których nic nie mogą znaleźć. One różnią się od nas, ponieważ mają zupełnie inną budowę mózgu - wyjaśnia Paweł.
Zaglądamy do mózgu
Wyjaśnienie kobiecego sposobu myślenia odmienną budową mózgu wcale nie jest odległe od prawdy. Naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Pensylwania udowodnili, że "procesory" u każdej z płci pracują odmiennie. Eksperymentowi poddano ponad 400 mężczyzn i chłopców oraz 500 kobiet i dziewcząt. Analizowano działanie głównych ogniw ludzkiego mózgu, odpowiadających za funkcjonowanie, myślenie i planowanie. Co się okazało? U kobiet występuje o 30-50 proc. więcej połączeń między półkulami, ułatwiających wymianę potężniejszej ilości informacji. Zapewnia to płci pięknej większą umiejętność łączenia i kojarzenia ze sobą informacji werbalnych oraz wizualnych. Kobiety potrafią także skuteczniej wychwytywać subtelne sygnały z głosu, gestykulacji czy mimiki twarzy. Jednocześnie, za sprawą takiej budowy mózgu, trudniej niż mężczyznom przychodzi im oddzielenie uczuć od rozumowania, co bywa jednak dużą wadą "kobiecej logiki". Mężczyźni mają znacznie większy problem z odczytaniem emocji partnerki. Okazuje się, że to także
sprawka budowy mózgu. Jak wykazały badania - ciało migdałowate (ośrodek mózgu odpowiedzialny m.in. na odczuwanie empatii i strachu), jest mniej aktywne, gdy mężczyzna przygląda się kobiecie. Uaktywnia się podczas kontaktu wzrokowego z innym facetem. Naukowcy nie potrafią jednak wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje. Być może jest to efekt ewolucyjnych przystosowań. Niewykluczone, że ewolucja pomoże nam kiedyś w pełni zrozumieć kobiety...
Rafał Natorski/ PFi, facet.wp.pl