CiekawostkiDavid Irving - historyk, który zanegował Holocaust

David Irving - historyk, który zanegował Holocaust

David Irving - historyk, który zanegował Holocaust

01.03.2016 | aktual.: 07.04.2017 13:26

Choć szokujące teorie Davida Irvinga zaprowadziły go za więzienne kraty, Brytyjczyk nie zamierza zmieniać poglądów

Hitler nie miał pojęcia o eksterminacji Żydów, ślady po cyklonie B na terenie obozów koncentracyjnych to po prostu efekt zabiegów dezynfekcyjnych, a Polska zarabia na Auschwitz niczym na Disneylandzie - to tylko niektóre z rewelacji jednego z najbardziej kontrowersyjnych współczesnych historyków. Choć szokujące teorie Davida Irvinga zaprowadziły go za więzienne kraty, Brytyjczyk nie zamierza zmieniać poglądów.

Media obiegła niedawno informacja, że na początku roku w Krakowie realizowano zdjęcia do najnowszego filmu Micka Jacksona (reżysera "Bodyguarda" i "Wulkanu"). W dramacie "Daniel" występuje m.in. Rachel Weisz, wcielająca się w rolę Deborah Lipstadt - amerykańskiej pisarki i badaczki historii, która w 1994 r. wydała głośną książkę "Negując Holocaust", zawierającą m.in. tezę, że David Irving jest jednym z najniebezpieczniejszych fałszerzy historii. Brytyjczyk, autor wielu kontrowersyjnych prac (np. "Wojny Hitlera") poczuł się dotknięty. W 1998 r. wytoczył jej proces o oszczerstwo i przegrał. Sędzia nazwał go promotorem neonazimu, a prasa na całym świecie cytowała opinię oksfordzkiego profesora, Richarda J. Evansa, który w ekspertyzie napisał, że książki Irvinga są bezwartościowe jako dzieła historyczne.

Wydarzenia będące inspiracją dla twórców "Daniela" załamały karierę naukową Davida Irvinga. Jednak Brytyjczyk nie złożył broni. "Historyk w dzisiejszych czasach stoi na rozstaju dróg. Ma dwa wybory. Albo pieniądze, albo prawda. Jeżeli będzie pisał zgodnie z wymogami propagandy, którą do dziś uprawiają 'naukowcy’, będą się na niego sypały zaszczyty. Jeżeli odważy się dociekać, jak było naprawdę, spadną na niego anatema i represje. Nic tak bowiem ludzi nie oburza, jak rozbijanie stereotypów i mitów, na których byli wychowani" - przekonywał kilka lat temu podczas zamkniętego wykładu w Warszawie. Jaką "prawdę" odkrył David Irving?

1 / 6

Podejrzane znajomości

Obraz
© David Irving przemawia podczas szkolego wiecu zwolenników Partii Pracy, 1955 rok / wikimedia commons

Urodzony rok przed wybuchem II wojny światowej David teoretycznie nie powinien mieć powodów, by lubić Niemców. Jego ojciec, John James Cawdell Irving, był oficerem Royal Navy i służył na pokładzie krążownika "Edinburgh", który w maju 1942 r. został zatopiony przez niemiecki okręt podwodny na Morzu Barentsa. Mężczyźnie udało się przeżyć, ale trauma wywołana wojennymi wydarzeniami sprawiła, że opuścił rodzinę.

Jednak David, od najmłodszych lat pasjonujący się historią, doszedł z czasem do wniosku, że III Rzesza wcale nie była tak straszna, jak ją zwykle opisywano. Już na studiach związał się z ugrupowaniem Oswalda Mosleya - czołowego brytyjskiego sympatyka faszyzmu (w 1936 r. gościem na jego ślubie był Adolf Hitler).

W latach 70. Irving założył skrajnie prawicowy Clarendon Club - miejsce spotkań neonazistowskich aktywistów. Równocześnie zdobywał uznanie w świecie naukowym i uchodził za jednego z najlepiej zapowiadających się historyków II wojny światowej.

**[

ZOBACZ TEŻ: ŻYCIE NA KARTKI, CZYLI WSPOMNIENIA Z PRL-U ]( http://facet.wp.pl/zycie-na-kartki-czyli-wspomnienia-z-prl-u-6002212754182785g )**

2 / 6

Nieszczęśliwy Hitler

Obraz
© Adolf Hitler / wikimedia commons

Rozgłos przyniosła mu już pierwsza książka z 1963 r.: "Drezno. Apokalipsa 1945", w której zaprezentował znacznie zawyżoną liczbę ofiar alianckich nalotów dywanowych na niemieckie miasto. Choć niektóre tezy Irvinga budziły kontrowersje, trudno było negować jego talent pisarski i umiejętność wyszukiwania źródeł.

Książki Brytyjczyka ukazywały się w coraz większych nakładach, a on sam stał się częstym gościem ważnych dyskusji historycznych. Apogeum popularności osiągnął po publikacji "Wojny Hitlera" w 1977 r. Żadna inna praca o wodzu III Rzeszy nie wywołała tak głośnych polemik i dyskusji. Z kart dzieła Irvinga wyłonił się obraz Hitlera jako wybitnego wodza i stratega wojennego, człowieka obdarzonego niezwykłą charyzmą, o skomplikowanej, trudnej do przeniknięcia psychice, pod koniec życia wręcz nieszczęśliwego.

**[

ZOBACZ TEŻ: JAK ŻYDZI WALCZYLI U BOKU HITLERA... ]( http://facet.wp.pl/jak-zydzi-walczyli-u-boku-hitlera-6002228403716737a )**

3 / 6

Upadek autorytetu

Obraz
© Z Rolfem Hochhuthem - kontrowersyjnym i posądzanym o pronazistowskie i antysemickie sympatie dramaturgiem niemieckim / wikimedia commons

Na początku lat 80. Irving uchodził za jednego z najwybitniejszych znawców dziejów III Rzeszy. To on jako pierwszy zakwestionował prawdziwość rzekomych dzienników Hitlera, które w 1983 r. opublikował niemiecki tygodnik "Stern".

Jednak z czasem brytyjski historyk zaczął głosić coraz bardziej kontrowersyjne tezy, zwłaszcza na temat skali Holocaustu. Zaangażował się też jawnie w działalność neonazistowskich ugrupowań, wygłaszając na całym świecie wykłady o tematyce rewizjonistycznej. Pogarszająca się reputacja Irvinga doprowadziła do tego, że Brytyjczyk miał problemy ze znalezieniem wydawcy dla kolejnych publikacji.

**[

ZOBACZ TEŻ: ŻYCIE NA KARTKI, CZYLI WSPOMNIENIA Z PRL-U ]( http://facet.wp.pl/zycie-na-kartki-czyli-wspomnienia-z-prl-u-6002212754182785g )**

4 / 6

Antysemita i rasista

Obraz
© wikimedia commons

Porażką okazał się także wspomniany już proces z Deborah Lipstadt. "Powodowany swoimi poglądami ideologicznymi Irving systematycznie i z premedytacją zniekształcał i manipulował materiałem historycznym; z tych samych powodów przedstawił Hitlera w niemożliwym do usprawiedliwienia, pozytywnym świetle, przede wszystkim w związku z jego stosunkiem do Żydów i odpowiedzialnością za ich traktowanie; że aktywnie zaprzecza istnieniu Holocaustu, że jest antysemitą i rasistą związanym z prawicowymi ekstremistami propagującymi neonazizm" - brzmiała sentencja sądu.

Irving został także obciążony wysokimi kosztami procesu. Pod koniec lat 90. nad historykiem zawisło widmo bankructwa. Nie zaprzestał jednak głoszenia kontrowersyjnych poglądów. W czasie jego wykładów, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, dochodziło do demonstracji i bójek.

W 2006 r., austriacki sąd skazał Brytyjczyka na 10 miesięcy więzienia, za słowa wygłoszone podczas jednego z wykładów, gdy zanegował wykorzystywanie komór gazowych w obozach koncentracyjnych.

5 / 6

Auschwitz jak Disneyland?

Obraz
© wikimedia commons

W ostatnich latach David Irving złagodził nieco stanowisko. Twierdzi, że po zapoznaniu się z archiwum Adolfa Eichmanna trudno zaprzeczać Holocaustowi, ale za nazistowskie zbrodnie nie odpowiada... Hitler, a nazwy Auschwitz czy Treblinka nic nie mówiły przywódcy III Rzeszy. Według brytyjskiego historyka znacznie większą winę za zbrodnie na narodzie żydowskim ponosi Heinrich Himmler.

W wywiadach Irving ironizuje, że Polska traktuje obóz w Auschwitz niczym "maszynkę do robienia pieniędzy", porównując go do... Disneylandu. Jego zdaniem, stojące tam wieże strażnicze to tylko "podróbki stwarzające hollywoodzką atmosferę".

**[

ZOBACZ TEŻ: JAK ŻYDZI WALCZYLI U BOKU HITLERA... ]( http://facet.wp.pl/jak-zydzi-walczyli-u-boku-hitlera-6002228403716737a )**

6 / 6

"Męczennik za wolność słowa"

Obraz
© Eastnews

Kilka lat temu Brytyjczyk zorganizował wycieczkę po Polsce, odwiedzając miejsca pamięci związane z II wojną światową. Miał pojawić się m.in. w Auschwitz, ale jednak zrezygnował z wizyty na terenie niemieckiego obozu zagłady.

Podczas zamkniętego wykładu w Warszawie David Irving przedstawiał się jako męczennik za wolność słowa. "Ja tak naprawdę jestem tradycyjnym brytyjskim liberałem. Uważam, że każdy powinien mówić i robić, co mu się żywnie podoba. Dopóki oczywiście nie wali współobywateli pięścią po nosie. Niestety, ja ostatnio po nosie dostaję coraz częściej" - stwierdził.

Rafał Natorski

Wypowiedzi Davida Irvinga z warszawskiego wykładu pochodzą z relacji Piotra Zychowicza, która ukazała się w dzienniku "Rzeczpospolita"

**[

ZOBACZ TEŻ: ŻYCIE NA KARTKI, CZYLI WSPOMNIENIA Z PRL-U ]( http://facet.wp.pl/zycie-na-kartki-czyli-wspomnienia-z-prl-u-6002212754182785g )**

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (78)