Death Wish - to najmocniejsza kawa świata!
Powala cię sam zapach espresso i nawet po zwykłej lurze z mlekiem nie możesz wieczorem zasnąć? To nie jest rzecz dla ciebie.
Jeśli jednak wielbisz cudowny napój zwany kawą za smak, aromat i wspaniałe właściwości pobudzające, które nieraz ratowały cię, gdy twojemu organizmowi trzeba było mocnego "kopa", musisz tego spróbować. Ekstremalne wrażenia gwarantowane!
Ta kawa to istny wynalazek szatana, kwintesencja kofeinowej mocy - zawiera o 200 procent więcej kofeiny niż większość rodzajów kaw, które pijemy na co dzień i od święta. Produkt o wdzięcznej i zgodnej z naturą nazwie "Death Wish" wypuściła amerykańska firma. "Pragnienie śmierci" sprzedaje klientom w gustownych czarnych torebkach z trupią czaszką i skrzyżowanymi piszczelami, które przywykliśmy widzieć na różnego rodzaju toksycznych truciznach, a nie opakowaniach jednego z najbardziej popularnych napojów na świecie, do jakich należy kawa. Czy naprawdę jest się czego bać?
- To nie jest codzienna poranna kawa. To nie jest kawa, jaką zwykle kupujesz w sklepie. Nie znajdziesz jej w pobliskiej knajpie czy w milusim Starbucksie - szumnie zapowiada producent - "Death Wish to palona kawa organiczna o największej na świecie zawartości kofeiny. To kawa ekstremalna. Nie dla mięczaków. Czujcie się ostrzeżeni - pod groźbą wyraźnie czuć zachętę do sprawdzenia działania diabelskiego napoju i... własnej wytrzymałości.
(fot. deathwishcoffee.com)
Wiele wskazuje na to, że reklama producenta to nie tylko czcze przechwałki. Ci, którzy zdecydowali się spróbować najmocniejszej kawy świata, mówią wprost o ekstremalnych wrażeniach: "Ta kawa nie powinna być legalna... Dzięki!", "Umarłem i wzniosłem się do nieba". Dziennikarka Time'a, która opisuje siebie jako maniakalnego kawosza pochłaniającego niezależnie od pory dnia lub nocy ogromne ilości espresso, również raportuje o niesamowitej mocy "Pragnienia śmierci": - Czy wiecie, jak to jest, gdy przez 36 godzin macie szeroko otwarte oczy? - pyta. Najwyraźniej "kop", który daje najmocniejsza kawa świata, musi być naprawdę mocny, a jej działanie porównywalne do niektórych narkotyków.
Sprawdź pozytywne i negatywne skutki picia kawy
450-gramowe opakowanie kawy kosztuje w przeliczeniu około 60 złotych. Drogo, ale ponoć się opłaca. Dlaczego? Nawet osoby, które pijają po kilka kaw dziennie, mówią, że jeden lub dwa kubki "Pragnienia śmierci" sprawiły, że nie czuły potrzeby parzenia dodatkowych porcji kawy, by dodać sobie energii. Ponadto przez cały dzień czuły się pobudzone, skoncentrowane i gotowe na nowe wyzwania. To, co wydamy na najmocniejszą kawę świata, zwróci się z nawiązką.
Zapragnęliście śmierci?