18-09-2008 11:11
1z13
Diabeł w Krakowie
None
Na szczęście dla nas, samochody Lamborghini bardzo się zmieniły od czasów, gdy były wyłącznie dziełami sztuki, ale za to do jazdy nadawały się tak jak chińska terenówka, zrobiona z papieru ryżowego i portretów Mao. Ten samochód to poważna maszyna do połykania drogi. Panowanie nad czarną bestią jest trudniejsze niż nad Gallardo, którym można sobie jeździć na co dzień. Nawet przy włączonych systemach wspomagających kierowcę (ESP i kontrola trakcji) prowadzenie wymaga koncentracji godnej sapera na patrolu w Afganistanie.