CiekawostkiDiana, Księżna Walii i Książę Karol - słynne rozstania

Diana, Księżna Walii i Książę Karol - słynne rozstania

Diana, Księżna Walii, ur. 01. 07. 1961 r. Książę Karol, ur. 14.11.1948 r.

Wszystko działo się jak w bajce. Zaręczyny, ślub jak z kart Andersena, cudowna panna młoda i książe. Zakochani do szaleństwa, młodzi i piękni. Uchodzili za idealną parę, nikt nawet nie podejrzewał, że w domowym zaciszu płynęły łzy i wzajemne pretensje.
Dopiero po latach, liczne biografie i wywiady odsłoniły wierzchołek góry lodowej. I to dosłownie lodowej, bowiem małżeństwo Diany i Karola miało być jakimś zimnym i sztucznym tworem, czymś na kształt małżeństwa.

Diana, Księżna Walii i Książę Karol - słynne rozstania
Źródło zdjęć: © WP.PL

18.11.2011 | aktual.: 28.06.2012 09:20

Liczba związku

Para ta pobrała się 29.07.1981r. I tę datę przyjmijmy jako tę oświetlającą ich małżeństwo i wibrującą w czasie jego trwania.
Liczba tego związku to zatem 1. Liczba ta zapowiada ogromne wyzwanie i odpowiedzialność, jakim trzeba stawić wspólnie czoła. To może być związek, jaki los zsyła osobom pewnym siebie albo przeciwnie - niedowartościowanym, zakompleksionym.
Diana, która pochodziła z rozbitej rodziny, a przy tym była bardzo wrażliwą dziewczyną, pragnęła ciepła, czułości i stabilizacji rodzinnej. Nie czuła się pewnie, była bardzo młoda, gdy poślubiała Karola. I wówczas, jak i potem po kilkunastu latach małżeństwa, wciąż gdy coś ją peszyło, oblewała się rumieńcem i spuszczała wzrok w dół.
Zatem liczba Jeden niesie w sobie lekcję realizowania siebie przez pryzmat poczucia własnej odrębności i niezależności. To także nieoczekiwane zwroty, wydarzenia, czasem „niebo” czasem „piekło”.
Jeden zapowiada także ryzyko egocentryzmu, skłonność do dominacji a czasem izolowania się.

Liczby drogi życia
(jak para na siebie wzajemnie oddziałuje - suma wszystkich liczb w dacie urodzenia)

Diana to numerologiczna Siódemka, zaś Karol to Dwójka.
Te dwie liczby nie oddziałują na siebie pozytywnie.
Siódemka stawia sobie trudne pytania i wszystko, co robi ma ją zaprowadzić do prawdy. To liczba filozoficzna, nastawiona na autorefleksję. Dlatego Siódemki potrzebują czasu tylko dla siebie, na zagłębienie się w swoim wnętrzu.
Zaś Dwójki potrzebują intensywnego partnerstwa, chcą wszystkie czynności (służbowe, prywatne, zainteresowania) dzielić z partnerem.

Dlatego w takim związku prędzej czy później dojdzie do zgrzytów.
Siódemka ma swoje pomysły i idee, zaś Dwójka w chwili izolowania się partnera może poczuć się odrzucona i niezrozumiana.
A że Dwójka nie lubi konfliktów, to w pewnym momencie może się wycofać na dobre i przenieść swoje emocje na inny obiekt.

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)