Dieta, która trwa tylko pół dnia
24.10.2016 | aktual.: 07.04.2017 12:26
Wyobraź sobie, że jesteś na diecie tylko pół dnia, a wieczorem możesz zjeść normalny posiłek. Tak działa dieta półdniowa, opracowana przez trenera Nate Miyaki, który właśnie rewolucjonizuje nasze podejście do kolacji. Zarówno dietetycy, jak i trenerzy fitness do tej pory odradzali jedzenie głównego posiłku przed snem. Aż do teraz. Nate Miyaki, popularny w San Francisco trener, zaleca dietę, która wymaga przestrzegania wyłącznie przez pierwszą część dnia.
Nate Miyaki
- Wyobraź sobie, jak łatwo i przyjemnie byłoby być na diecie tylko przez pół dnia. I czy to nie ma więcej sensu? – pyta trener. – Robili tak już nasi przodkowie, którzy rano polowali i poszukiwali jedzenia, a wieczorem biesiadowali.
Nate Miyaki
Swojego planu żywieniowego Miyaki nie oparł jednak wyłącznie na historii pierwszych ludzi, ale na badaniach naukowych, które opublikowano w „Obesity Journal” w 2011 roku. Wynika z nich, że osoby, które na śniadanie i obiad jedzą posiłki złożone głównie z warzyw i owoców, a ich kolacja obfituje przede wszystkim w węglowodany, szybciej chudną i zachowują szczupłą sylwetkę.
Nate Miyaki
Oczywiście nie wystarczy przemęczyć się rano na sałatce owocowej, a wieczorem spałaszować stek z ziemniakami czy makaron z sosem, żeby schudnąć. Miyaki podkreśla, że całkowita rezygnacja z dań typu fast food, słodyczy oraz regularne ćwiczenia fizyczne są konieczne, by pozwolić organizmowi spalić w ciągu nocy zjedzone węglowodany i uzyskać efekt szybkiej utraty wagi.