Miss Elizabeth
Panna Elżbieta nie miała na koncie żadnego tytułu mistrzowskiego. Nie była prekursorką jakiegoś stylu czy sposobu walki. A jednak stała się legendą, na którą mówi się "pierwsza dama wrestlingu".
Miss Elizabeth jasno świeciła w świecie WWE w latach 80., a śledzone przez jej fanów życie poza ringiem kwitło w ramionach gwiazdy męskiego wrestlingu, Macho Mana - Randy’ego Savage, z którym Elizabeth oficjalnie pobrała się w 1984 roku. Była jego agentką i menedżerką, która doprowadziła do zdobycia przez męża wielu mistrzowskich tytułów. Miss Elizabeth i Macho Man powtórzyli małżeńską przysięgę kilka lat później, podczas gali Summerslam w 1991 roku w Madison Square Garden, w towarzystwie roniących łzy twardzieli i tysięcy widzów. Był to słynny już na całym świecie element ich wspólnego występu. Wreszcie pokojowego, bo wcześniej różnie bywało, zwłaszcza na linii Savage - inni zawodnicy, z którymi Macho Man rywalizował o najważniejsze tytuły.
Wśród nich znalazł się też legendarny Hulk Hogan, który darzył Elizabeth ogromną sympatią, co prędzej czy później musiało wywołać u jej męża sceny zazdrości. Na męskim ringu bywało bardzo gorąco - w wyniku zaciekłej walki pomiędzy Akeemem a Savage’em, oberwało się samej Miss Elizabeth, która uderzona straciła przytomność. Innym razem, kiedy The Honky Tonk Man zamachnął się na Macho Mana, by rozbić na jego głowie gitarę, Elizabeth wpadła na ring, powstrzymując atak. Po serii publicznych kłótni i wzajemnych oskarżeń rzucanych przez Savage’a do Hogana i w drugą stronę, podczas walki tych dwóch zawodników Miss Elizabeth zdecydowała się pozostać neutralna.
Kontynuowała jednak występy w feudach u boku swojego męża. Krótko po ostatnim w karierze występie Elizabeth, para rozwiodła się publikując informację o tym zdarzeniu na łamach "WWF Magazine" i dziękując fanom za lata wsparcia. Ich rozstanie nie zostało przeniesione na ring. Savage i Elizabeth odnowili współpracę menedżerską w drugiej połowie lat 90., jednak nie trwała ona długo. Elizabeth Ann Hulette zmarła 1 maja 2003 roku w wyniku przedawkowania alkoholu i lekarstw.
ZOBACZ TEŻ: BYĆ DJ-EM. PRACA JAK W KORPORACJI, CZY SPEŁNIENIE MARZEŃ? ]( http://o2.pl/party-challenge/byc-dj-em-praca-jak-w-korporacji-czy-spelnienie-marzen-5962336578093697a ){:external}**
**[
ZOBACZ TEŻ: "CHCIAŁBYM, ŻEBY KLIENT POZWOLIŁ MI PRACOWAĆ I ŻEBYM NIE MUSIAŁ GO WYSŁUCHIWAĆ" ]( http://o2.pl/party-challenge/chcialbym-zeby-klient-pozwolil-mi-pracowac-i-zebym-nie-musial-go-wysluchiwac-5952786569400961a ){:external}**