Dla nich wojna to niezły biznes! Targi DSEI 2013
13.09.2013 | aktual.: 27.12.2016 15:22
Zabójcze "zabawki" dla dużych chłopców na targach broni w Londynie
Czym więc wypada bronić się w tym roku? Oto karabiny maszynowe, amunicja przeciwpancerna... Pojawili się także protestujący, którzy zwracają uwagę na to, że kokosy zbijane na handlu bronią są okupione krwią niewinnych dzieci...
Zabójcze "zabawki" dla dużych chłopców na targach broni w Londynie
Ponad 1500 wystawców z 40 krajów zaprezentowało nowinki oraz swoje topowe produkty przemysłu zbrojeniowego na londyńskich targach DSEI 2013. Prym wiodą wielcy producenci, tacy jak General Dynamics, BAE Systems, Nexter, Patria, Raytheon czy Rheinmetall.
Zabójcze "zabawki" dla dużych chłopców na targach broni w Londynie
Wystawę otworzył sam Pierwszy Lord Morski, admirał Sir George Zambellas, zwierzchnik Royal Navy. Pozwolił sobie sparafrazować słowa rzecznika prasowego prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrija Peskowa. Powiedział, że Wielka Brytania owszem, jest małą wyspą, ale jej wpływ na losy świata jest równie duży, co impreza, którą ma zaszczyt otwierać.
Zabójcze "zabawki" dla dużych chłopców na targach broni w Londynie
Powierzchnię wystawienniczą podzielono na części przeznaczone pod wystawy narodowe oraz odrębne grupy tematyczne. Wśród budzących zainteresowanie wystaw tematycznych trzeba wyróżnić strefę poświęconą pojazdom bezzałogowym, które nie są już ciekawostką lecz są z powodzeniem używane - często przechylając szalę zwycięstwa na stronę ich posiadaczy.
Zabójcze "zabawki" dla dużych chłopców na targach broni w Londynie
Wystawcy liczą na przyciągnięcie uwagi przedstawicieli Libii, Afganistanu i Iraku, które po przebytych konfliktach odbudowują i modernizują swoje armie. Najprawdopodobniej pojawią się także delegacje m.in. Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej oraz Kataru. Wśród wizytujących pojawią się nie tylko specjaliści od obronności, ale także oficjalni przedstawiciele rządów.
Zabójcze "zabawki" dla dużych chłopców na targach broni w Londynie
Podczas, gdy wszyscy handlujący tymi śmiercionośnymi "zabawkami" zacierają ręce i czekają na wielkie premiery, które mogą wyznaczyć nowe trendy na rynku, przed halami ekspozycyjnymi pikietują pacyfiści oraz działacze ruchów antyglobalistycznych.
Zabójcze "zabawki" dla dużych chłopców na targach broni w Londynie
Ich zdaniem imprezy takie jak DSEI 2013 najdobitniej świadczą o tym, że wojna, która zawsze jest wielką tragedią dla ludności cywilnej, dla przedstawicieli rządów oraz wielkich koncernów jest po prostu kolejną okazją do zarobienia pieniędzy. "Przestańcie zabijać nasze dzieci" - oto jedno z haseł, którymi posługują się protestujący.
Zabójcze "zabawki" dla dużych chłopców na targach broni w Londynie
Kolejnym przykładem tego, jak handel uzbrojeniem jest związany z decyzjami politycznymi, jest pierwszy od 13 lat spadek wydatków na obronność - odnotowany w 2011 roku przez Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem. W wypadku USA, kraju, który przoduje w zbrojeniu się, był to skutek wycofania się z Iraku.
Zabójcze "zabawki" dla dużych chłopców na targach broni w Londynie
Czy politycy pomagają zbrojeniówce? Trzeba zrozumieć, że liczne konflikty oraz tarcia w polityce międzynarodowej zmuszają do posiadania potencjału militarnego, którym można się posłużyć na wypadek zagrożenia. W roku 2012 zwracał na to uwagę Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen, który ostrzegał państwa europejskie przed "różnicą jaka tworzy się pomiędzy krajami Sojuszu inwestującymi w swoje armie i tymi, które z powodu kryzysu gospodarczego z tego rezygnują".
Zabójcze "zabawki" dla dużych chłopców na targach broni w Londynie
- Podczas gdy niektórzy sojusznicy europejscy chcą kontynuować zakup nowoczesnych środków militarnych, inni mają coraz większe trudności, żeby to robić. To może wpłynąć na możliwości efektywnej współpracy Sojuszu w czasie kryzysów międzynarodowych - podkreślał Sekretarz generalny NATO, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Zabójcze "zabawki" dla dużych chłopców na targach broni w Londynie
Ostrzeżenie to pokrywa się ze stanowiskiem władz amerykańskich, które wezwały Europę, by nie zmniejszała wydatków zbrojeniowych.
Zabójcze "zabawki" dla dużych chłopców na targach broni w Londynie
Protestujący przypominają, że przedstawiciele przemysłu zbrojeniowego i handlarze bronią wywierają olbrzymi wpływ na polityków, a decyzje dotyczące prowadzenia działań wojennych mają podłoże gospodarcze. Zwracają uwagę na to, że myśląc o korzyściach finansowych oraz umacnianiu wpływów danych państw, zapomina się o cierpieniu ofiar wojen, którymi są cywile, w tym również: starcy, kobiety i dzieci.
Ijuh, facet.wp.pl