Dlaczego brunetki są lepsze niż blondynki
07.04.2011 | aktual.: 27.12.2016 15:04
None
Odwieczny spór o to, kto jest górą: blondynki, czy brunetki wreszcie zakończony. Brunetki zdecydowanie wygrywają. Więcej!, "Zapomnijcie o blondynkach!" chciałoby się krzyknąć, zgłębiając te wszystkie badania porównujące kobiety jasnowłose z ciemnowłosymi.
Otóż portal "AskMan" pokusił się o przygotowanie ciekawego zestawienia, uświadamiającego mężczyznom, że w rzeczywistości nie warto się starać o względy blondynek, bowiem życie z nimi to wieczna zgryzota, pozbawiona treści, emocji, głębi i uśmiechu. Dlatego też wybór jest tylko jeden: gońcie za brunetkami! Ale czy to aby nie zbyt krytyczna analiza? Przekonajcie się sami!
Zapraszamy do lektury!
MW/PFi
Brunetki to kobiety do kochania, blondynki to zabawki
Portal "Genius Beauty" podaje wyniki ankiety przeprowadzonej na grupie 1,5 tys. mężczyzn, których poproszono o krótką charakterystykę statystycznych blondynek i statystycznych brunetek. Panowie mieli za zadanie zwrócić uwagę na ich mocne strony, pozytywy i negatywy oraz powody, dla których warto się z nimi wiązać. Co pokazały wyniki?
Otóż 61% mężczyzn uważa, że idealnym materiałem na żonę jest brunetka, ponieważ a) dysponuje większym seksapilem, niż blondynka, b) jest bardziej czuła i zmysłowa, ale też c) lojalna i uczciwa. Na podobne komplementy blondynki zasługują jedynie zdaniem 14% respondentów. Dodatkowo, to właśnie z brunetką łatwiej jest się porozumieć, co więcej, ciemny kolor włosów stanowi swoistą obietnicę pewnego rodzaju głębi - czego, zdaniem ankietowanych u blondynek raczej się nie doświadczy. Za to te drugie są lepsze w łóżku.
Zatem konkluzja badania jest następująca: blondynki owszem, jednak tylko jako miły sposób na zabicie czasu, z kolei brunetki to tzw. "pełen pakiet". Zgadzacie się z taką opinią, czy to krzywdzące założenie?
Z brunetkami życie jest prostsze i przyjemniejsze...
Portal "AskMen" przytacza raport grupy brytyjskich uczonych (opublikowany w "Daily Mail") mówiący o tym, że zdaniem 67% facetów (ponownie próba wynosiła 1 500 mężczyzn) brunetki są bardziej niezależne, samodzielne i pewne siebie w działaniu, podczas gdy blondynki często przypominają zagubione dzieci, którym ciężko jest się odnaleźć w świecie.
Dodatkowo, 40% respondentów prezentowało pogląd, jakoby blondynki były potrzebujące, chimeryczne i nieprzystosowane. Co więcej, ich zdaniem, to właśnie ta grupa kobiet ślepo wierzy, że im - z uwagi na kolor włosów - należy się więcej, przez co mają przyzwolenie na "nicnierobienie".
Cóż, ponownie i w tym przypadku wnioski są jasne: szczęście niezmącone irytacją mężczyzna znajdzie prędzej przy brunetce, niż przy blondynce.
Brunetki są najmniej wybuchowe
W tym samym badaniu, badacze wybrali jedną kobietę, którą następnie sfotografowali w różnych perukach: blond, rudej i kasztanowej, a następnie poproszono mężczyzn o wypowiedź na temat charakteru "każdej z tych trzech kobiet".
Okazało się, że zdaniem panów (64%) rude są najbardziej wybuchowe, na drugim miejscu znalazły się blondynki, a na trzecim brunetki. W tym przypadku przeważył stereotyp, co w zasadzie nie ma znaczenia - bo przecież w momencie, gdy człowiek zaczyna w coś wierzyć, staje się to dla niego prawdą. Natomiast wszelkie odbierane sygnały wybierane są selektywnie i traktowane jako potwierdzenie wcześniejszego założenia.
Tym samym, blondynki i rude są tu pokrzywdzone, co nie zmienia jednak faktu, że brunetki wygrywają w kolejnej konkurencji...
Brunetki są zdolniejsze, niż blondynki
O tym, że kolor włosów ma istotny wpływ na sposób postrzegania danej dziewczyny w zasadzie wiadomo od dawana. Przykładowo w jednym z badań przeprowadzonych na Wyspach, poproszono studentów o ocenę CV kilku kandydatek o zbliżonych kompetencjach i wybranie tej najbardziej utalentowanej. Okazało się, że profesjonalistka przybiera postać brunetki z minimalnym tylko makijażem. Blondynki w tym eksperymencie wypadały słabo, plasując się gdzieś na szarym końcu sterty aplikantów do przyjęcia.
Innymi słowy, brunetki budzą pozytywniejsze skojarzenia - są oceniane wyżej w kategorii umiejętności, zaradności, sprytu i wiarygodności. Warto zauważyć, że są to cechy kluczowe wymagane nie tylko od nienagannej pracownicy, ale też partnerki i towarzyszki życia...
Brunetki więcej zarabiają
Właśnie z powodów wymienionych wcześniej, to brunetki są kobietami najlepiej opłacanymi w korporacjach. Dlatego, jeśli już szukasz dziewczyny, rozejrzyj się za brunetką - a jest szansa, że będzie Wam się dobrze wiodło. I nie przejmuj się opinią innych - skoro kobiety mogą łowić partnerów uwzględniając kryterium zamożności, to czemu my mielibyśmy kompletnie pomijać ten fakt?
Z brunetką u boku, świat stoi przed Tobą otworem!
Jak wynika z badania przedrukowanego na łamach "AskMen", mężczyźni coraz częściej traktują brunetki jako szczęśliwy amulet, albo źródło mocy (kiedyś ta rola przypadała raczej blondynkom - czyżby się w niej nie sprawdziły?). Podobno 20% ankietowanych twierdzi, że czują się potężniejsi i bliżsi sukcesu, mając u swego boku zjawiskową brunetkę. Cóż - w końcu jak już zdążyliśmy napomknąć wyżej - brunetka to przecież symbol pewności siebie, niezależności, siły, polotu i seksapilu, dlatego być może jeśli jakiemuś facetowi uda się okiełznać tak wspaniałą istotę, wpada on w przeświadczenie o własnej boskości? A to przecież nawóz do sukcesu.
Tak czy inaczej, blondynki nie pełnią już roli króliczych łapek...
Brunetki i tatuaże...
Dla rozluźnienia, podajemy inne ciekawe odkrycia naukowców - otóż okazuje się, że brunetkom więcej uchodzi na sucho.
Podczas, gdy zdaniem większości mężczyzn tatuaże generalnie nie służą kobietom i szpecą je, to jednak jeśli już można którejś wybaczyć taki "błąd", wówczas będzie to zdecydowanie brunetka. Blondynka z tatuażem jest po prostu nie do przyjęcia. Choć to oczywiście rzecz gustu...
Ciemnowłose dziewczyny są poważniejsze...
W cytowanym już wcześniej badaniu "Daily Mail", mężczyzn pytano również o sposób bycia blondynek i brunetek. Okazało się, że przeważająca większość z nas uważa, iż jasnowłose dziewczyny są bardziej frywolne, lekkomyślne i... postrzelone. Tymczasem brunetki jawią się jako ostoja spokoju, wyważenia i dobrego smaku. Myślą też bardziej przyziemnie, co dla niektórych może stanowić jednak wadę. Dlatego w tej kwestii wybór należy do Was - wolicie nieokiełznany żywioł, który najpierw robi, a potem się zastanawia, czy może na odwrót?
Inteligencja ma brązowe włosy
I wreszcie dochodzimy do sedna naszego rankingu: inteligencja. Pamiętacie test z jedną kobietą w trzech wersjach kolorystycznych? Okazało się w nim, że rude są najbardziej wybuchowe oraz... że najinteligentniejsze są brunetki. Potężne moce obliczeniowe z ciemnym kolorem włosów powiązało aż 81% respondentów! A co z blondynkami? Cóż, one mają urocze uśmiechy...
MW/PFi