Dlaczego nasz organizm potrzebuje urlopu?
"Nic nie robić, nie mieć zmartwień, chłodne piwko w cieniu pić" - śpiewa Ryszard Rynkowski i jest to... bardzo słuszna koncepcja. Oderwanie od codzienności pozytywnie wpływa zarówno na naszą kondycję fizyczną, jak i psychiczną. Mężczyźni, którzy z różnych przyczyn odkładają urlop "na później", narażają się na bunt organizmu i poważne konsekwencje zdrowotne.
Może wydawać się to dziwne, ale Polacy są jednym z najbardziej pracowitych narodów w Europie. Przeciętnie poświęcamy działalności zawodowej ponad 1900 godzin w roku. To o blisko 500 godzin więcej niż statystyczny Niemiec, który notabene charakteryzuje się cztery razy większą produktywnością. Praca pochłania nas tak bardzo, że często rezygnujemy z urlopu - z badań wynika, że blisko połowa Polaków nie wyjeżdża na wakacje, a 20 proc. nie korzystało z dłuższego wypoczynku przez ostatnie pięć lat!
Powodem takiego stanu rzeczy jest również brak pieniędzy, ale nie tylko. Choć prawo do urlopu zapisano w kodeksie pracy, jednak w praktyce dla wielu osób pozostaje to abstrakcją. Blisko 2,5 mln naszych rodaków wykonuje obowiązki na podstawie "umów śmieciowych" lub prowadząc jednoosobową działalność gospodarczą. Oni mogą zapomnieć o gwarantowanym urlopie. Jednak warto pamiętać, że dłuższy, przynajmniej dwutygodniowy wypoczynek nie jest fanaberią, ale koniecznością. Jakie korzyści czerpie z niego nasz organizm?
Ochrona przed wypaleniem
Wyjazd w góry czy nad morze pozwala przede wszystkim zapobiec wypaleniu zawodowemu, które dopada coraz więcej polskich mężczyzn. Jego pierwszym symptomem jest zwykle uczucie stopniowego wyczerpania i narastające zmęczenie organizmu. Weekendy przestają wystarczać do tego, by wypocząć oraz nabrać energii do działania. Pojawia się wycofanie i apatia, nie mamy ochoty na angażowanie się w sprawy firmy. Stajemy się trudni we współpracy: brakuje nam cierpliwości, negujemy opinie innych członków zespołu. Do tego dochodzą wahania nastrojów - od złości do smutku. Praca zajmuje nam coraz więcej czasu, ale jej efektywność znacznie słabnie. Po pewnym czasie sygnały zaczyna wysyłać sam organizm: skarżymy się na bóle głowy, serca, żołądka, problemy ze snem czy osłabienie. Nie mamy ochoty na seks. Ostatnim i szczególnie niebezpiecznym etapem wypalenia jest faza desperacji, która prowadzić może do rozwinięcia się depresji, uzależnień, a nawet samobójstwa.
Ach, ten stres
Nadmierne przeciążenie pracą skutkuje też chronicznym stresem, który negatywnie wpływa na nasz układ krwionośny, odpornościowy i nerwowy. Ciało wysyła wówczas sygnały ostrzegawcze: kłopoty ze snem, skłonność do infekcji, nadmierne wypadanie włosów, zaciskanie szczęki, problemy z trawieniem, napięte mięśnie i częste skurcze. Tym objawom towarzyszy uczucie lęku, zaburzenia koncentracji, pamięci, nerwowość oraz uczucie niepokoju. Często dochodzi do tego brak motywacji do działania, obniżona samoocena, brak wiary we własne możliwości. To nie koniec problemów. Naukowcy udowodnili, że osoby, które rezygnują z urlopu są trzykrotnie bardziej narażone na zawał serca niż ci, którzy co roku korzystają z wakacji. Podczas wypoczynkowych wyjazdów spada także poziom kortyzolu (nieprzypadkowo zwanego hormonem stresu), ciśnienia oraz cukru we krwi (zmniejsza się wówczas ryzyko cukrzycy). Inne badania wykazały, że poprawia się także jakość snu i następuje wydłużenie chromosomów, co zapobiega pogorszeniu jakości komórek i
czyni je mniej podatnymi na rozmaite choroby.
Wypoczynek podkręca libido
Urlopowy wyjazd pozwala również odpocząć od hałasu, który staje się coraz większym problemem współczesnego mężczyzny. Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że towarzyszy on codziennie co trzeciemu z nas. 70 proc. uznaje go za trudny do zniesienia i irytujący. Na niedosłuch cierpi blisko połowa Polaków między 40. a 60. rokiem życia. Hałas ma szkodliwy wpływ nie tylko na narząd słuchu, ale również na ogólne samopoczucie i zdrowie człowieka. Bywa powodem zmęczenia, złego samopoczucia, zaburzeń orientacji. Konsekwencją ciągłego przebywania w pomieszczeniach, w których panuje zbyt duże natężenie dźwięków, mogą być także częste bóle i zawroty głowy, drażliwość, a nawet podwyższone ciśnienie. Urlop korzystnie wpływa także na nasze życie seksualne. Częstszym powodem spadku męskiego libido czy kłopotów z erekcją jest bowiem zmęczenie. Stres i kłopoty w pracy także mogą bardzo skutecznie ostudzić męskie pożądanie. "Pojawia się grupa mężczyzn, także całkiem młodych, którzy nie mają ochoty na seks. Bo są
przemęczeni. Wychodzą z domu o świcie, wracają nocą i marzą tylko, żeby zjeść kolację, położyć się i spać" - twierdzi znany seksuolog prof. Zbigniew Izdebski. Wypoczynek pozwala na regenerację organizmu, a słońce zwiększa poziom hormonów oraz feromonów - bezwonne związki chemiczne, które emituje nasz organizm działają jak magnes, który latem przyciąga intensywniej. Między innymi z tego powodu mamy lepszy nastrój i zwykle wracamy z wakacji wypoczęci oraz z nową energią do dalszej pracy.
Morze, góry czy jeziora?
Zmiana klimatu łagodzi także wiele schorzeń. Nad morze powinni wybrać się mężczyźni zmagający się z wysokim ciśnieniem. Bogate w jod powietrze świetnie działa na drogi oddechowe, a także układ krwionośny i nerwowy. Jest zalecane osobom wychodzącym z nałogu tytoniowego. Morska woda wykazuje właściwości antybakteryjne oraz przeciwgrzybiczne. W góry powinni wybrać się mężczyźni z osłabioną odpornością i skłonnością do przeziębień i infekcji. Podczas wspinaczki dostarczamy organizmowi więcej tlenu, oczyszczając go z toksyn, poprawiając pracę płuc czy serca, a także wzmacniając kondycję i wydolność. Urlop w Tatrach czy Bieszczadach docenią na pewno alergicy, ponieważ w górskim powietrzu unosi się znacznie mniej pyłków. Pod tym względem mniej korzystny jest wyjazd na Mazury, gdzie stężenie alergenów jest wyjątkowo wysokie. Jednak wypoczynek nad jeziorem ma wiele innych zalet. Kąpiele hartują i wzmacniają odporność, pomagają uporać się z dolegliwościami układu krążenia i są świetnym treningiem dla mięśni. Spacer po
lesie świetnie odpręża i relaksuje, a przesycone olejkami eterycznymi powietrze usprawnia pracę układu oddechowego.
Rafał Natorski /PFi, facet.wp.pl
Zobacz: href="http://dot.wp.pl/redir?SN=dpp_ecommerce&url=http://diety.wp.pl/index.php/mid/7/fid/1667/odchudzanie/diety">Dieta dopasowana do stylu życia mężczyznyDieta dopasowana do stylu życia mężczyzny