Dlaczego nie opłaca się być singlem?

Męskim okiem

Bardzo nie opłaca się bycie singlem. Dowodzą tego ogłoszone we Włoszech statystyki. Wynika z nich, że ludzie żyjący samotnie wydają aż o 71 procent więcej na jedzenie niż członkowie przeciętnej rodziny, także dlatego, że dużo go marnują.

Badania, przeprowadzone na zlecenie włoskiego związku rolników indywidualnych Coldiretti wskazują, że singiel wydaje miesięcznie na jedzenie i napoje 320 euro, podczas gdy w rodzinie suma ta przypadająca na jedną osobę wynosi 187 euro.

Jednym z głównych tego powodów jest to, że ludzie samotni nie zjadają tego, co zostaje im w lodówkach i wyrzucają znacznie więcej produktów niż rodziny. W ten sposób nakręca się spirala kupowania zbyt dużych opakowań żywności i wyrzucania resztek oraz ponownych zakupów.

Szczególnie, zauważono, zjawisko zwiększonych wydatków na jedzenie dotyczy młodego pokolenia i dominującego w nim stylu życia. Polega on oszczędzaniu czasu kosztem zwiększania wydatków. Przejawem tego jest kupowanie gotowej żywności, co bardzo podnosi kwoty, wydawane na zakupy.

Niewątpliwie gorzej mają panowie-single, niż singielki. Kobiety ogólnie lepiej od mężczyzn radzą sobie, gdy mieszkają same - wynika z badań przeprowadzonych na uniwersytecie w Edynburgu omawianych w środę przez szkocką telewizję (STV).

Wobec mieszkających samotnie mężczyzn zachodzi wyższe ryzyko, że popadną w finansowe tarapaty, lub zapadną na zdrowiu. Kobiety górują też nad mężczyznami na rynku nieruchomości, częściej od nich mieszkają w lokalach własnościowych, a mieszkając same nie czują się społecznie wyobcowane. „Singielki” prowadzą często intensywne życie towarzyskie - mają liczny krąg znajomych i utrzymują stosunki towarzyskie z pomocą społecznościowych portali.

W okresie dwóch lat naukowcy monitorowali 140 samotników obojga płci w wieku 25-44 lat prowadzących jednoosobowe gospodarstwa domowe, z czego połowa kobiet i jedna trzecia mężczyzn utrzymywała emocjonalne związki z partnerem z drugiej płci, ale w dłuższym czasie wolała mieszkać samotnie.

Z innych badań (Scottish Household Survey) wynika, że 29 proc. samotnych mężczyzn zarabia mniej niż 10 tys. funtów rocznie wobec 21 proc. kobiet. Powodem jest to, że wyższy odsetek samotnych kobiet ma wykształcenie wyższe, pracuje w profesjach i ma własnościowe mieszkania.

Według prognoz szkockiego urzędu stanu cywilnego (General Registrar Office for Scotland) liczba jednoosobowych gospodarstw domowych rośnie i w 2031 r. będą one stanowiły 44 proc. ogółu.

(PAP), menonwaves