Dlaczego powinieneś unikać kobiet po botoksie! Są nieczułe, wyniosłe i ...
* Uśmiechają się sztuczniej niż lalki Barbie, nie potrafią zrobić żadnej "miny", a ich mimika ogranicza się do mrugania oczami i szczerzenia zębów - tak zazwyczaj wyglądają twarze osób, które przesadziły z botoksem. Kwas, który kazały sobie wstrzyknąć, by wygładził zmarszczki, spełnił swoje zadanie, ale w zamian obdarzył je twarzą przypominającą maskę.*
Na "cudowne" działanie botoksu dały się już nabrać wielkie gwiazdy pokroju Nicole Kidman, ale same zabiegi stają się coraz bardziej wśród zwyczajnych (również polskich) kobiet, które nie mają za wiele wspólnego z czerwonym dywanem i fleszem paparazzi. Ale nie wychodzi im to na dobre. Okazuje się, że kobiety po kuracji botoksem postrzegamy inaczej!
Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu Południowej Kalifornii i Duke University przeprowadzili badania na temat tego, jak postrzegamy kobiety, które walczą ze starzeniem się skóry za pomocą różnych metod: od unikania słońca poprzez poczciwe kremy przeciwzmarszczkowe aż po zastrzyki z botoksu.
[
]( #opinions )
Osoby oceniające podzielono na dwie grupy wiekowe: w pierwszej średnia wieku wynosiła około 18 lat, w drugiej dochodziła do siedemdziesiątki.
Okazało się, że osoby starsze częściej niż młode w ogóle doceniają, że kobiety walczą z upływającym czasem za pomocą dowolnej metody. Punktem stycznym między obu pokoleniami okazał się stosunek do botoksu: kobiety, które go używają, postrzegane są jako próżne, zimne, nieczułe i zbyt skoncentrowane jedynie na swojej powierzchowności.
Zmarszczki, a przede wszystkim zmarszczki mimiczne, czyli te, które powstały pod wpływem emocji sprawiają, że kobieca twarz była oceniana jako cieplejsza i sympatyczniejsza, podczas gdy sztucznie wygładzone botoksem oblicza sprawiały wrażenie, że ich właścicielkami są nieczułe lodowate księżniczki, z którymi trudno się porozumieć.
Na takie postrzeganie wpływa nie tylko fakt, że osoby, które przesadziły z botoksem, mają problem z wyrażaniem emocji mimiką własnej twarzy. Nieobecność "zmarszczek radości, smutku i gniewu" czyli tych w rejonach oczu, ust i czoła sprawia, że nieświadomie mamy problemy z odczytywaniem emocji danej osoby i duża część komunikacji pozawerbalnej zaczyna w tym momencie kuleć. Na widoczną niekorzyść sztucznie uładzonej "piękności".
[
]( #opinions )
Drogie panie, zanim zdecydujecie się wstrzyknąć sobie w twarz botoks, czyli po prostu jad kiełbasiany, który zlikwiduje zmarszczki i sparaliżuje mięśnie twarzy, miejcie na uwadze, że może sparaliżować również wasz wizerunek. Pozbawioną zmarszczek lalę każdy mężczyzna może sobie kupić w specjalnym "shopie" - na co dzień przydałaby mu się naturalna i pełna ciepła kobieta.