Dokąd po wakacyjny seks
01.06.2011 | aktual.: 27.12.2016 15:06
None
Spora grupa osób traktuje wyjazdy wakacyjne nie jako szansę zgłębienia nowych kultur, czy podziwiania zapierających dech w piersiach krajobrazów, a po prostu jako okazję do przeżycia niezapomnianej przygody. Takiej, w której to znajdzie się miejsce na plażę, wysoką temperaturę, romantyczny zachód słońca i alkohol. No i oczywiście najważniejsze: piękną kobietę.
Jeśli jesteś człowiekiem należącym do gatunku opisanego powyżej, oznacza to, że dobrze trafiłeś, bowiem ten artykuł adresowany jest właśnie dla Ciebie.
Niedawno, magazyn "Logo" opublikował zestawienie dziesięciu państw, do których warto jechać po seks. My nie chcemy być gorsi, dlatego stworzyliśmy nasz własny, alternatywny ranking, w którym prezentujemy miasta, będące wakacyjną Mekką wszystkich, którzy chcą się dobrze zabawić, a przy tym odrobinę zarumienić na brązowo... Gdzie wobec tego jechać po gwarantowane mocne wrażenia? Zapraszamy do galerii, przekonajcie się sami!
MW/PFi
Rio de Janeiro
Rio to brazylijski kawałek nieba. Obserwując turkusowe wody Atlantyku, obmywające plaże rozciągające się na przestrzeni osiemdziesięciu kilometrów, można odnieść wrażenie, że ten widok jest zbyt piękny, by był prawdziwy, zaś całość została wygenerowana w komputerze jakiegoś szalonego grafika...
W Rio odnaleźć można hotele o różnej liczbie gwiazdek, dlatego każdy znajdzie tam coś dla siebie. Kolejnymi atutami tego miejsca są pogoda - która zawsze dopisuje, no i wyjątkowej urody Brazylijki o wysportowanych i jędrnych ciałach oraz niezmordowanej kondycji. Jedynym problemem może okazać się fakt, że mało która Brazylijka potrafi porozumiewać się po angielsku. Choć z drugiej strony, ponoć język miłości zrozumiały jest dla każdego.
Paryż
Jak wiadomo, Paryż to światowa stolica miłości, i idealne miejsce dla zakochanych - mowa tu zarówno o tych, którzy przyciągani są do siebie jakąś tajemniczą, platoniczną mocą, jak również o tych, co za bliskość gotowi są zapłacić w euro... Bo nie można zapominać o tym, że Paryż - pod wspaniałą eteryczną otoczką - kryje również zakątki hołubiące odrobinę bardziej prymitywnemu, hedonistycznemu obliczu miłości.
Wyróżnić tu można np. ulicę Rue St. Denis, na której spotkać można pracowników seksualnych, dla których nie ma rzeczy niemożliwych, czy też zbyt trudnych do wykonania. Z kolei, sławny na cały świat Pigalle, to również rodzaj rynku łączącego popyt i podaż na usługi erotyczne, z tym że całość odbywa się tu na wyższym poziomie, niż ma to miejsce na Rue St. Denis.
Innymi słowy, nieważne czy szukasz przygody jedynej w swoim rodzaju, czy może bardziej powtarzalnej, a do tego dającej się łatwo wycenić w walucie... Paryż to miejsce właśnie dla Ciebie! Tym bliższe, że tanie linie lotnicze oferują naprawdę korzystne połączenia.
Amsterdam
Kolejnym punktem na wakacyjnej mapie podróżnika spragnionego przygód jest Amsterdam, a więc miasto wolności. Jak podaje portal "Open Travel" stolica Holandii to miejsce pełne skrajności. Przykładowo, najstarszy tamtejszy kościół Oude Kerk, dzieli sąsiedztwo z "Bellą" - prostytutką wykonaną z brązu, obydwie te atrakcje turystyczne znajdują się w De Wallen, jednej z najsłynniejszych europejskich dzielnic czerwonych latarni.
I taki właśnie jest cały Amsterdam - to cudowny eklektyczny tygiel, w którym nowe i nieprzyzwoite miesza się ze starym i dostojnym, a ludzie żyją na "innym poziomie świadomości". Zresztą, chyba wszyscy udający się do Amsterdamu jadą tam po to, by w pełni wykorzystać wolność, jaką daje im to miasto, dlatego większość napotkanych przez Ciebie osób będzie nastawiona nie inaczej, jak tylko pozytywnie. O ile nie będziesz zwracał się do nich po niemiecku.
Barcelona
W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że Barcelona to nasze europejskie Rio de Janeiro. Na turystów czekają tam bajeczne plaże, gorące Hiszpanki i generalnie kobiety z różnych zakątków świata, które przyjechały w to miejsce, by przeżyć jakąś przygodę, a kto wie - może nawet się zakochać? Ostatecznie, warto pamiętać o jednym: to, co się wydarzyło w Barcelonie, pozostaje w Barcelonie. Oczywiście należy pamiętać także o tym, że na fanów piłki nożnej, w przerwie między romansami, czeka do obejrzenia stadion najlepszej obecnie drużyny świata. Wychodząc z hotelu nie zapomnijcie kremów do opalania, by się nie poparzyć, i okularów przeciwsłonecznych, by... ukryć ślady wczorajszej imprezy!
Hel
Wiedzcie, że aby się dobrze zabawić, wcale nie trzeba jeździć daleko. Całkiem niedawno pisaliśmy o tym, że dziennikarze australijskiego "The Sydney Morning Herald" umieścili polską stolicę na trzecim miejscu w zestawieniu najbardziej seksownych miast świata. Redaktorzy-jurorzy tymi słowami uargumentowali swą decyzję: "Warszawy raczej nie można uznać za miejsce romantyczne, jednak to polskie miasto ma inny atut: nieskończone pokłady atrakcyjnych ludzi. Zdaje się, że za sprawą jakiegoś szczęśliwego trafu, Polacy rozbili bank z genami piękna. Wystarczy jedna noc w klubie, by zapragnąć polskiego obywatelstwa."
A teraz odpowiedzcie sobie na pytanie: Gdzie latem jest najwięcej pięknych, półnagich polskich ciał, które upojone alkoholem, chętnie dążą do romantycznego spełnienia w świetle księżyca? Zgadza się, Helu. Jednak ostrzegamy tych, którzy sądzą, że opcja polska znaczy opcja tańsza - w sezonie, tamtejsze ceny dorównują tym z zagranicznych kurortów.
Złote Piaski
Złote Piaski to bułgarski kurort, w którym każdy turysta zasmakuje słońca, Morza Czarnego i kobiecych wdzięków. Ta urokliwa miejscowość kusi dobrą kuchnią, której elementem składowym jest doskonała obsługa - "tubylcy" są bowiem bardzo mili dla wszystkich gości. Z kolei, co do kobiecych wdzięków, to należy dodać że niektóre Bułgarki przypominają wyglądem gwiazdy filmowe... Jednak problem w tym, że prostytucja jest tam na porządku dziennym, a do tego dość mocno rozwinięta, dlatego wchodząc na imprezę, trzeba mieć się na baczność, bo niewykluczone, że urocza niewiasta zapoznana przy barze jest w istocie kobietą do towarzystwa...
Fakt faktem, w Złotych Pisakach czeka Cię szampańska zabawa, w rozsądnych cenach. Warto również dodać, że jeśli poczujesz się znużony, zawsze możesz wynająć samochód i pognać do oddalonego o 130 km Słonecznego Brzegu, a więc innego, ciekawego kurortu...
Pattaya
Tajska Pattaya to opcja dla osób lubiących specyficzną formę wypoczynku, jaką jest... uprawianie takiej ilości seksu, na jaką portfel pozwoli. Jeśli zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałby Disneyland, gdyby zamiast postaci z kreskówek, paradowały tam prostytutki (męskie, żeńskie, mieszane, wywodzące się z różnych ras, religii i grup wiekowych, etc...) i gdyby wyburzyć te wszystkie kiczowate zjeżdżalnie i pałacyki, a w ich miejsce wznieść domy publiczne, postawić szereg kabin miłosnych i pokojów na godziny, natomiast zamiast pogodnej, rodzinnej muzyki, puścić rasowy house, to podpowiadamy: właśnie jak Pattaya.
Praga
Z kolei, dla nieco bardziej konserwatywnych urlopowiczów, doskonałym miejscem destynacji wydaje się być Praga. W stolicy naszych sąsiadów z południa, turyści mogą zakosztować wybornych specjałów kulinarnych, zwiedzać, i rozsmakowywać się w czeskim piwie. A czy wspomnieliśmy o tym, że Czeszki to jedne z najpiękniejszych kobiet Europy? I tak śmiesznie mówią... Obudzić się przy takiej, po upojenej nocy, już po pierwszym jej zdaniu gwarantuje Ci radosny dzień.
Ibiza
Istnieje żartobliwe powiedzonko, które w zasadzie, samo w sobie, mówi wszystko, o tym zakątku świata: "grzeczne dziewczynki idą do Nieba, a niegrzeczne trafiają na Ibizę." Czy trzeba tu coś jeszcze dodawać?
Ibiza to zwyczajnie jedna wielka impreza, na która zjeżdżają ludzie z całego świata. Alkohol, niegrzeczne dziewczyny, muzyka pulsująca w powietrzu oraz częste koncerty dj-ów cieszących się międzynarodową sławą to tylko nieliczne atrakcje tego malowniczego zakątka świata. A do tego bajeczny klimat i żar lejący się z nieba. W hiszpańskim "piekle" zawitać należy chociaż raz w życiu! Najlepiej, pókiś młody...