Dramatyczne chwile na pokazie lotniczym
Dramatyczne chwile przeżyli dwaj skoczkowie z wojskowej grupy spadochronowej Red Devils, podczas pokazu w angielskim Whitehaven. Jeden z nich miał problem ze spadochronem, który nie otworzył się we właściwy sposób. Udało mu się bezpiecznie wylądować tylko dzięki pomocy kolegi, który złapał go w powietrzu kilkaset metrów nad ziemią i uspokoił.
22.06.2015 | aktual.: 22.06.2015 09:48
Jak podkreślił w rozmowie z brytyjskimi mediami jeden z członków grupy, taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy od 25 lat.
Dodajmy, że od kilku lat średnia liczba ofiar skoków spadochronowych wynosi ok. 55 (wg prowadzącego statystykę serwisu dropzone.com). Jednak główną przyczyną wypadków nie są - jak się powszechnie uważa - awarie sprzętu, lecz błędy popełniane przy lądowaniu. Drugim najważniejszym zagrożeniem dla skaczących są kolizje w powietrzu. Nieotwarcie się spadochronu lub otwarcie go przez skoczka zbyt późno stanowi zaledwie 1/5 wszystkich wypadków.
**[
ZOBACZ TEŻ: SIEDEM OSÓB, KTÓRE OSZUKAŁY ŚMIERĆ ]( http://facet.wp.pl/7-osob-ktore-oszukaly-smierc-6002210428252801g )**