"Połowę rozlewam"
Trzęsące się ręce sygnalizują niekiedy problem z alkoholem. W filmie "Uprowadzenie Agaty" lekarz ze szpitala psychiatrycznego pyta pacjenta, który nie potrafi powstrzymać drżenia dłoni: "Dużo pan pije?". "Połowę rozlewam" - odpowiada mężczyzna. Scena niewątpliwie jest zabawna, ale wielu osobom na pewno nie jest do śmiechu.
Długotrwałe spożywanie alkoholu powoduje poważne zmiany w metabolizmie organizmu. Dlatego po kilkunastu godzinach od zaprzestania picia pojawia się tzw. zespół abstynencki. Do jego charakterystycznych objawów należy drżenie rąk (lub całego ciała), zaburzenia świadomości, wzmożona potliwość, nudności, wymioty czy biegunka. Niekiedy rośnie też ciśnienie krwi, a bardzo poważną konsekwencją zagrażającą nawet życiu bywa odwodnienie organizmu oraz wypłukanie niezbędnych elektrolitów.
Drżenie rąk bywa też wynikiem odstawienia długo zażywanych leków i innych substancji, m.in. amiodaronu, cyklosporyny, kofeiny, kokainy, litu, metoklopramidu, nikotyny, tiorydazyny i walproinianu.