Szybko przypomnijmy: długofalowe skutki spożywania alkoholu to oczywiście uzależnienie, wyniszczenie organizmu, luki w pamięci i zmaltretowana wątroba. Skutki natychmiastowe to euforia, wzrost śmiałości i gadatliwość, ale także niewyraźna mowa, kolebiący się chód i... skłonność do ryzyka. To ostatnie jest naprawdę groźne i może skończyć się śmiertelnie!
Jak wynika z badań kanadyjskich naukowców z Centrum Uzależnień i Zdrowia Psychicznego w Toronto, alkohol to jedna z najczęstszych pośrednich przyczyn... zakażeń wirusem HIV! Jak to możliwe?
Chodzi o to, że po alkoholu (szczególnie spożytym w nadmiarze) gwałtownie wzrasta skłonność do zachowań ryzykownych - również niebezpiecznego seksu z dopiero co poznanymi osobami. A to tylko krok do potencjalnego zarażenia wirusem HIV...
Uczeni przeprowadzili swoje badania na 2 grupach, z których jedna znajdowała się pod wpływem alkoholu, a druga pozostawała trzeźwa. Następnie testom poddano psychiczną gotowość uczestników do uprawiania seksu bez zabezpieczenia, przy czym naprzemiennie "upijano" i zmieniano skład grup, by uniknąć mylących wyników (np. związanych z przypadkowym ulokowaniem w jednej grupie osób o wrodzonej większej skłonności do ryzyka i adrenaliny). Wyniki eksperymentu nie pozostawiły jednak żadnej wątpliwości.
Osoby pijane mają dużo mniej oporów, by "pójść na całość" i zrezygnować z prezerwatywy nawet w przypadkowych kontaktach seksualnych. Co ciekawe, kanadyjscy naukowcy dokładnie obliczyli nawet procentowy wzrost ryzyka takich zachowań w stosunku do ilości alkoholu we krwi - wzrost o 0,1 mg alkoholu na 1 mililitr krwi to aż o 5 % większe ryzyko, że znajomość zostanie skonsumowana bez kondoma. Taka ilość to około 4-6 standardowych drinków, a zatem nie tak znowu dużo.
Uczeni podkreślają, że celem ich badań było ulepszenie metod i celów dotychczasowej profilaktyki zakażeń wirusem HIV i zachorowań na AIDS. Odkrycie tak ścisłego powiązania między ryzykownym seksem a alkoholem stawia przed profilaktycznymi programami edukacyjnymi nowe zadania: należy uświadamiać, że upijanie się może stać się powodem zarażenia.
Pamiętajcie zatem, by w porę się opamiętać i nie tracić głowy!
KP/PFi
ZOBACZ: Zadbaj o swoje zdrowie!