#dziejesienazywo: "Wesoły kierowca" o nietypowej pomocy dla dzieci z rozbitych rodzin
22.01.2016 | aktual.: 24.01.2016 19:21
Podróż autobusem do pracy wcale nie musi być nudna i nieciekawa. O nastrój warszawskich pasażerów do niedawna dbał Robert Chilmończyk, który przez mikrofon witał wsiadających, a wysiadającym życzył miłego dnia. O skromnym kierowcy autobusu pierwszy raz zrobiło się głośno jeszcze w 2012 roku. Przez ponad dwa lata zagadywał pasażerów m.in. popularniej linii 509 i 116. Internauci nazwali go "wesołym kierowcą", a jego profil na Facebooku w krótkim czasie zyskał ponad 71 tys. fanów. Niestety pod koniec roku kierowca stracił pracę ze względu na redukcję etatów u dotychczasowego przewoźnika.
W #dziejesienazywo zdradził, że dwa dni temu otrzymał pracę w Porcie Lotniczym im. Fryderyka Chopina. Teraz Pan Robert wozi pasażerów z terminali lotniczych do samolotów.
Zobaczcie, jak poprzez swoją pracę pomaga dzieciom z rozbitych rodzin.
Zobacz też: * NAJLEPSZE DIETY 2016*