Dziewczyny kochają pluszaki
* _„Pora na dobranoc bo już księżyc świeci, dzieci lubią misie, misie lubią dzieci.”_ Kto dzisiaj kocha misie? My już dawno wyrośliśmy z wieku pacholęcego, a i dzieci są w dzisiejszych czasach bardziej wybrednie niż kilka lat temu. Zamiast misiów: Kubusia Puchatka, Uszatka, Koralgola i Cocolino wolą GTA, Counter Strike i Call of Duty. * Jak się jednak okazuje, jest ratunek dla biednych pluszaków! Od lat niezmiennie i wciąż z taką samą miłością są one kochane przez…kobiety. I przez te samotne, które tuląc do piersi pluszowego pocieszyciela marzą o wielkiej miłości.
05.05.2009 | aktual.: 05.05.2009 12:15
Także przez te tęskniące, których mężczyźni za granicą _ „za funtem odkładają funt”_. bynajmniej nie na Toyotę, a zazwyczaj na skromne M3. Również przez te, które z misiem w rękach uciekają w marzeniach w sielskie wspomnienia młodości wspominając dawne miłości i utraconą przez lata urodę. Dla wielu kobiet, pluszak jest powiernikiem najskrytszych tajemnic, najcichszą i najwierniejszą przyjaciółką. Dla innych prawie żywym zwierzakiem zastępującym pieska czy kotka o tyle wygodnym, że nie trzeba z nim wychodzić na dwór. Dla niektórych figlarnych kokietek, pluszak może być zabawką, która służy do uwodzenia facetów, podkreślając kokieteryjną naturę takiej pani.
Uwiedzenia szczególnie tych mężczyzn, którzy spragnieni są w swoim wielce poważnym życiu pań-trzpiotek, kokietek i podlotków. Zresztą takie panie mogą spodziewać się, że w ów mężczyzna będzie je obsypywał misiami, kangurkami, lewkami i wszystkim co tylko jest pluszowe, miłe w dotyku i może służyć jako symbol „ich miłości” (swoją drogą ciekawe, ile pluszowych misiów kupił do tej pory Kazimierz Marcinkiewicz swojej Izabel).
* ZOBACZ TAKŻE:* DZIECI, KTÓRE BAWIĄ SIĘ LUKSUSEM >> Są jednak kobiety, które na tego typu prezenty reagują gniewem, agresją czy co najwyżej pogardliwym uśmiechem. Mężczyzn, którzy ośmielili by się im wręczyć taki upominek gotowe są odprawić z kwitkiem jeszcze tego samego wieczora. To kobiety dumne, wyniosłe i gardzące tym całym słodko-różowym życiem, które ofiarują im scenarzyści i reżyserzy telewizyjnych seriali. Dla mężczyzn ceniących intelekt, taka kobieta to skarb, więc zamiast misia lepiej zatroszczyć się o dobrego burgunda.
A co o tym wszystkim powinni sądzić faceci? No cóż. Fetyszyści pluszowego misia zawsze mogą potraktować jako gadżet erotyczny, a na ponętną półnagą panią tarzającą się po łóżku w towarzystwie pluszaka spojrzeć z innej strony niźli... Cóż można jednak misia potraktować bardziej symbolicznie. Np. jako przestrogę. Należy pamiętać, że życie to nie serial, a kobiety, dla których podstawą egzystencji jest oglądanie kolejnych sezonów M jak miłość z pluszowym misiem przytulonym do ich piersi, być może promienieją czułością, czego jednak nie można powiedzieć o ich inteligencji.
Aha, a w skrajnych życiowych sytuacjach, gdy zdarzy się, że nasza partnerka odejdzie do innego, zawsze przecież można przy butelce czegoś mocniejszego zaśpiewać _ Białego Misia_
* ZOBACZ TAKŻE:* BIAŁY MIŚ NA BIEGUNACH? >>