4z14
Aleksandra Natalli-Świat
Zadanie tych pań jest proste – mają być mieczem, zbroją i tarczą Świętego Jerzego, który wyprawia się na wojnę z cudami, dziwami i smokiem.
Dziwny to wybór naszego rycerza. Żadna z tych trzech pań nie zasłynęła dotąd jako ciętojęzyczna oratorka, czy domniemana dama serca byłego premiera, jak to miało miejsce w przypadku Jolanty Szczypińskiej. Żadna z nich nie była silną osobowością na miarę Zyty Gilowskiej, która z determinacją godną kardynała Mazariniego trzymałą klucze do państwowego skarbca.