„Był rozrabiaką nie z tej ziemi”
Jak bardzo mylił się genialny skądinąd Zelwer, można było przekonać się, gdy po zdaniu egzaminu eksternistycznego Fetting zaczął odnosić sukcesy w Gdańsku, gdzie pracował w sezonach 1957-1960.
Dla rozwijającego skrzydła artysty był to bardzo dobry czas. Miał okazję zagrać w sztukach dwóch wybitnych polskich reżyserów: Zygmunta Hübnera oraz Andrzeja Wajdy. Poznał tu także Zbigniewa Cybulskiego, Bogumiła Kobielę i Kalinę Jędrusik, z którymi później często występował na scenie.
Trójmiasto znało go jednak nie tylko z ról teatralnych. Mimo nobliwego wyglądu angielskiego arystokraty, był człowiekiem nader imprezowym. „Mundeczek to był rozrabiaka nie z tej ziemi” - tak wspominał go po latach Stanisław Michalski, aktor z Teatru Wybrzeże, też już niestety nieżyjący.