Edyta Górniak kiedyś i dziś

None

Obraz
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

/ 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

/ 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

/ 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

/ 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

/ 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

/ 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

/ 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

/ 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

10 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

11 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

12 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

13 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

14 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

15 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

16 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

17 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

18 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

19 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

20 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

21 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

22 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

23 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

24 / 24Edyta Górniak kiedyś i dziś

Obraz
© AKPA

Wszyscy ją znamy, nie wszyscy ją kochamy.
Jaka jest naprawdę Edyta Górniak? Poznaliśmy ją jako dziewczynę, która rozpoczynała swoją karierę muzyczną wykonaniem utworu „To nie ja byłam Ewą”. Współpracowała m.in. z Jackiem Cyganem, który wskazał jej właściwą, muzyczną drogę, którą powinna podążać. Porównywana nawet do Whitney Houston. Obecnie ludzie mają do niej żal, że nie rozwijała się bardziej pod względem muzycznym. Nie wytrzymała presji jaką narzucił na nią showbiznes. Wdała się w plotki i myślała, że sztuczny konflikt z „Doda” podreperuje jej PR.

Pomimo wszystko Edyta jest niewiątpliwie gwiazdą polskiej sceny muzycznej i jedną z najpiękniejszych Polek. Przypomnijmy sobie jak lśniła urodą, kiedy występowała w 1994 roku na Eurowizji... Delikatny, aksamitny głos zwalał z nóg facetów. Wszyscy byli zachwyceni nie tylko jej wykonaniem, ale także urodą, która do dzisiaj nie budzi tematu do dyskusji.

Największa plama?
Było to wykonanie hymnu „Mazurka Dąbrowskiego” podczas meczu w polskiej reprezentacji w Korei. Edyta Górniak zaprezentowała tysiącom kibiców taka wersję, że nie wiedzieli czy się śmiać czy płakać. Zawstydziła piłkarzy, kibiców, ale również prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Pliki z komicznym śpiewem w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniły się po internecie, i niestety jeszcze bardziej skompromitowały artystkę.

Wybrane dla Ciebie

Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę