AlkoholeEfekt czerwonych oczu - jak go uniknąć?

Efekt czerwonych oczu - jak go uniknąć?

Efekt czerwonych oczu to jedna z najczęściej pojawiających się wad pamiątkowych zdjęć, na których uwieczniamy naszych bliskich. To niechciane zjawisko spowodowane jest odbiciem się lampy błyskowej aparatu w siatkówce oka fotografowanej osoby. Czy można tego uniknąć?

Efekt czerwonych oczu - jak go uniknąć?
Źródło zdjęć: © info.pras/Krystian Bielatowicz/szerokikard.pl

Najlepszym i najpewniejszym sposobem uniknięcia efektu czerwonych oczu jest fotografowanie bez użycia lampy błyskowej, w świetle zastanym. Zdarzają się jednak sytuacje kiedy wykorzystanie flesza jest niezbędne. Przed wykonaniem zdjęcia możemy zastosować dwie podstawowe metody: zwęzić źrenice naszego modela lub odsunąć lampę błyskową od osi obiektywu. W tym celu możemy skorzystać z dostępnego dzisiaj we wszystkich aparatach cyfrowych trybu pracy lampy błyskowej, zwanego właśnie "redukcja czerwonych oczu". Działa on na zasadzie przedbłysku - przed otwarciem migawki następuje kilka krótkich błysków, w wyniku których oko zmniejsza otwór źrenicy, przystosowując go do tego jasnego światła i wtedy dopiero następuje otwarcie migawki i właściwy błysk dla wykonania zdjęcia.

Obraz

(fot. info.prasowa/szerokikadr.pl)

Korzystanie z tej opcji wiąże się jednak ze znacznym opóźnieniem wykonania zdjęcia i kiedy nastąpi już właściwy błysk lampy może się okazać, że magiczny moment który chcieliśmy uwiecznić na zdjęciu już minął. Jeśli więc mamy wpływ na intensywność oświetlenia w miejscu, w którym fotografujemy postarajmy się, by było go jak najwięcej - możemy np.: zapalić wszystkie światła w danym pomieszczeniu. Dzięki temu źrenice fotografowanych osób skurczą się, co sprawi, że nawet ewentualny błysk flesza nie wywoła efektu czerwonych oczu.

Posiadacze aparatów umożliwiających korzystanie z zewnętrznych lamp błyskowych (czyli wyposażonych w tzw. gorącą stopkę) mogą zapobiec efektowi „króliczych oczu” odsuwając lampę błyskową od osi optycznej obiektywu. Wtedy nawet podczas fotografowania w słabym oświetleniu, kiedy źrenice są rozszerzone unikniemy ryzyka wywołania tego niepożądanego efektu.

Obraz

(fot. info.prasowa/szerokikadr.pl)

Jeśli mimo zastosowania tych metod okaże się, że na zdjęciu fotografowane osoby nadal mają czerwone spojrzenia sytuację może jeszcze uratować retusz zdjęcia w aparacie lub komputerze. W większości aparatów cyfrowych dostępna jest opcja retuszu czerwonych oczu, która koryguje bezpośrednio w aparacie nienaturalne, czerwone zabarwienie oczu spowodowane użyciem lampy błyskowej. Jest to wygodny i bardo szybki sposób. W przypadku tej metody ryzykujemy jednak utratą naturalnego koloru tęczówki fotografowanej osoby, ponieważ oprogramowanie wewnętrzne zamienia czerwień oczu w ciemną szarość lub czerń.

Skuteczniejszą metodą w postedycji jest wykorzystanie programów do obróbki graficznej zdjęć. Niektóre aplikacje pozwalają na dość precyzyjne ustalenie parametrów i stopnia natężenia zmian, dzięki czemu mamy większą kontrolę nad rezultatem końcowym niż podczas wykorzystania z funkcji wbudowanej w aparacie.

źródło:
szerokikadr.pl/info.prasowa

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)