Elegancja limuzyny, drapieżność auta sportowego - poznaj i pokochaj SUV‑y

Amerykańscy raperzy, europejskie gwiazdy filmowe, bogaci szejkowie czy też biznesowi dyrygenci zarządzający w korporacjach mogą sobie pozwolić na to, żeby wypełnić swój garaż trzydziestoma samochodami, z których jeden będzie służył do eleganckich wizyt, drugi do rekreacyjnej jazdy w terenie, a trzeci na przykład do dalekich podroży po szerokich autostradach. Niestety większość ludzi wszystkie swoje marzenia musi ulokować w jednym aucie.

To sprowokowało do poszukiwań takiego typu auta, które jest w pełni wielozadaniowe: przełamie obronę powietrza w czasie szybkiej jazdy po trasie, zapewni pełne bezpieczeństwo kierowcy i jego rodzinie, da przewagę nad typowym samochodem kompaktowym i stanie się powodem do dumy. Jako najlepsze rozwiązanie jawi się crossover premium, bo tak można spróbować zakwalifikować odpowiadający powyższym potrzebom samochód. Towarzystwo reprezentujące ten segment jest naprawdę szlachetne - dla przykładu można podać: Volvo XC60, Audi Q5 i BMW X3.

Crossover premium ma szereg plusów. Pierwszy z nich to wygląd. Z pewnością jego wielką zaletą jest to, że nie starzeje się tak szybko jak standardowe auto kompaktowe i wygląda o wiele bardziej atrakcyjnie niż typowa stateczna limuzyna. Doskonale sprawdzi się w czasie eleganckiego wyjazdu. Wygodne, wysokie wnętrze sprawi, że nikt nie wysiądzie z niego zmęczony nawet po dalekiej podróży, a ubranie nie będzie pozałamywane we wszystkich możliwych miejscach.

Auto tego typu bez problemu da sobie radę także poza miastem. Pokona dziurawą, piaskową, błotnistą albo ośnieżoną drogę - napęd na obie osie sprawi, że nie będzie to dla niego wielkim problemem. Reduktor nie jest tutaj potrzebny, a brak możliwości ingerowania w rodzaj napędu (na przednie lub na tylne koła) jest zaletą - czuwa nad tym elektronika. To auto ma być wygodne i przyjazne dla użytkownika.

SUV (crossover premium) doskonale sprawdzi się także na trasie. Wysoka pozycja kierowcy daje świetną widoczność, potężne silniki zapewniają dobre przyspieszenie, a wygodne wnętrze gwarantuje komfort całej rodzinie.

Czego zatem chcieć więcej? Luksusowego wyposażenia? Nie ma najmniejszego kłopotu - ono również jest dostępne.

Wszystkie trzy wymienione wcześniej pojazdy mają ze sobą wiele wspólnego pod względem wyglądu. Szwedzki SUV na pierwszy rzut oka przypomina spokojne, duże kombi osadzone na potężnych kołach. Jego wygląd to kompromis pomiędzy stateczną elegancją a dynamiką. Auto nie jest jednak pozbawione śmiałych elementów stylistycznych takich jak charakterystyczne tylne światła czy potężny grill ze znakiem firmowym.

X3 F25 ma nieco bardziej dynamiczny wygląd, który zdecydowanie nawiązuje do serii 3, z której się wywodzi. Nie mogło zabraknąć typowych dla BMW "nerek" na grillu i innych elementów podkreślających dynamikę, czyli potężnego przedniego zderzaka z wlotami powietrza, "przymrużonych" przednich świateł z diodami LED oraz mocnych przetłoczeń na linii bocznej. Sportowy charakter auta podkreśla także tył z niewielką szybą, potężnymi reflektorami i wysoko uniesionym zderzakiem.

Audi Q5 jest bardziej subtelną i mniejszą wersją Q7. Potężna sylwetka, duży grill silverframe, obłe nadwozie bez przetłoczeń, duże boczne szyby, łagodnie opadający tył i charakterystyczne duże reflektory, a wszystko to poprowadzone spokojną linią projektanta - to typowy elegancki styl kojarzony z tą marką.

Sylwetki wszystkich trzech aut są zdecydowanie ponadczasowe i z pewnością jeszcze przez wiele lat będą przyciągać wzrok oraz wyróżniać się na tle innych pojazdów.

Każde z aut można dodatkowo wyposażyć, dokupując specjalnie pakiety, które mogą zmienić ich wygląd - np. sprawiając, że będą bardziej przypominać auta terenowe.

**

(fot. Volvo)
* * Pokochaj ich elegancję i komfort**

Doskonałe wykończenie i mnóstwo przestrzeni. Tak można w skrócie określić wnętrza tych samochodów. Najlepsze materiały, precyzja wykończenia. Szwedzki crossover dodatkowo zapewnia ogromny bagażnik i możliwość przewożenia wysokich pakunków, w Audi natomiast łatwo przesuniemy siedzenia. Skóra, fotele regulowane w wielu płaszczyznach, klimatyzacja, systemy wspomagające pracę kierowcy (takie jak chociażby bardzo przydatny w tak dużym aucie asystent parkowania z kamerą cofania), systemy multimedialne (doskonała nawigacja, odtwarzacze filmów i muzyki, przeglądarki internetowe), świetne nagłośnienie - to już nie tylko wyposażenie limuzyn, ale i opisywanych tutaj crossoverów. Do tego połączenie z internetem, ważne dla biznesmenów i dzieci podróżujących na tylnych siedzeniach, komfortowe zawieszenie, które bez problemu rozprawia się z dziurami w drodze. Miejska dżungla z wysokimi krawężnikami czy też podmiejska z drogami niskiej klasy nie robią na nich wrażenia. Całość uzupełniają piękne elementy wykańczające
wnętrze.

Różnica jest tylko taka, że producenci niemieccy dają przeogromną paletę systemów, które można dokupić do oferowanych przez nich aut. Szwedzki pojazd jest z kolei sprzedawany w wersji już wyposażonej we wszystko, czego mogą potrzebować kierowca i pasażerowie.

Wszyscy producenci oferują szeroką paletę silników (benzynowych, Diesla, hybrydowych napędów benzynowo-elektrycznych), dzięki którym potężne auto może zachwycić swoimi osiągami.

Najsłabszy silnik pod maską X3 ma moc 184 KM i jest w stanie rozpędzić auto do setki w 8.3 sekundy. Najpotężniejszy, sześciocylindrowy silnik benzynowy ma moc 306 KM i robi to w 5.7 sekundy. Prędkość maksymalna to 245 km/h. Szwedzki crossover niewiele mu ustępuje, mając pod maską trzylitrowy silnik benzynowy o mocy 304 KM. Do setki rozpędza się w 6.9 sekundy. 3.0 TFSI, najmocniejszy silnik pod maską Q5, ma 272 KM mocy i potrzebuje sekundy mniej (5.9), żeby osiągnąć prędkość stu kilometrów na godzinę. Jeśli ktoś zatem pragnie sportowych emocji, to z pewnością ich nie zabraknie.

Samochody te nie zawiodą także tych, którzy preferują spokojną i ekonomiczną jazdę. Silnik wysokoprężny 2.0 TDI o mocy 150 KM montowany pod maską Audi Q5 potrafi zadowolić się ilością zaledwie 5.7 l oleju napędowego na 100 km. Tak samo oszczędne są dwulitrowe silniki wysokoprężne (o mocy 136 KM i 181KM) montowane pod maską szwedzkiego crossovera. Mocniejsza jednostka w wersji Drive-e zużywa tylko 4.5l/100 km w wersji ze skrzynią manualną i 4.7l/100 km w wersji z automatem.

Gama silników i skrzyń biegów również jest imponująca. Nie brakuje wygodnych, nowoczesnych skrzyń automatycznych takich jak siedmiobiegowy Tiptronic w Audi i ośmiobiegowe skrzynie w pozostałych dwóch wspomnianych modelach. Wielbiciele ekologii i oszczędności mogą również wybierać spośród wersji hybrydowych. W przyszłości pojawi się ich więcej. Szwedzi zaprezentowali koncepcyjną wersję swojego pojazdu typu plug-in, która została wyposażona w układ hybrydowy wykorzystujący silnik benzynowy o mocy 320 KM i elektryczny o mocy 80 KM (zamontowany na tylnej osi). Zakłada się, że pojazd w czasie jazdy z wykorzystaniem napędu hybrydowego zużywać będzie zaledwie 2.6 l paliwa na 100 km, a na samym napędzie elektrycznym przejedzie 40 km. To daje szansę, że niebawem także SUV-y staną się bardzo oszczędne.

Większość aut jest wyposażona w napęd na cztery koła, choć można znaleźć wersje, które posiadają tylko napęd na koła przednie (lub wyłącznie na tylne).

Dlaczego SUV-y cieszą się tak wielką popularnością? Jednym z powodów jest fakt, że zapewniają bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa. Standardowe wyposażenie obejmuje kilka poduszek powietrznych (w tym boczne i kolanowe), systemy takie jak ABS (z elektronicznym rozdziałem siły hamowania) i ESP, systemy wspomagające ruszanie pod górę, ostrzegające przed zmianą pasa ruchu, pomagające kierowcy dostrzegać obiekty na drodze w nocy.

Nikogo zapewne nie zaskoczy, że w dziedzinie bezpieczeństwa prym wiodą Szwedzi. Wyposażenie ich crossovera obejmuje sześć poduszek powietrznych, systemy zabezpieczające przed urazami kręgosłupa szyjnego i przed skutkami uderzeń bocznych czy też system City Safety wspomagający kierowcę w mieście i w razie potrzeby automatycznie włączający hamulce.

Koniec roku to czas mnóstwa ofert i obniżek, które mają pomóc dealerom sprzedać auta, których nie udało się zbyć we wcześniejszych miesiącach.

Warto dokładnie przeglądać oferty reklamowe i nie ulegać chwilowym pokusom oraz nachalnym reklamom - w końcu opisywane tu auta nie należą do najtańszych. Zazwyczaj można zyskać dodatkowe wyposażenie albo upusty - jak np. w salonach Audi. Volvo idzie zupełnie inną drogą i oferuje modele 2015 w ofercie 2014, czyli w cenie z obecnego roku.

Podobają się i młodemu człowiekowi, który lubi szybką jazdę, i mężczyźnie w średnim wieku, który ma już rodzinę i chce jej zapewnić bezpieczeństwo. Doceniają je ludzie dojrzali, którzy cenią pewność i elegancję. Uwielbiają je ci, którzy na co dzień przebijają się przez niebezpieczeństwa miejskiej i podmiejskiej dżungli. Do tego jeszcze są ponadczasowo piękne. No i jak ich nie kochać?