Elegancki garnitur. Sprawdź, jak dopasować do sylwetki
Dobrze dopasowany do sylwetki garnitur posłuży przez długie lata. Dlatego podczas przymierzania stroju należy zwrócić uwagę na wszystkie detale i niedoskonałości. Wbrew pozorom dobry jakościowo garnitur nie musi kosztować wiele, możesz go dostać w atrakcyjnej cenie.
22.05.2020 | aktual.: 25.05.2020 13:00
Treści redakcyjne są całkowicie niezależne. Rozwój serwisu zależy od naszych czytelników. Wspierasz nas, kupując produkty z linków lub boksów zamieszczonych w tekście.
Musisz przede wszystkim zwrócić uwagę na jakość materiału oraz fason, który jak najlepiej będzie pasować do twojej sylwetki.
Marynarka dopasowana do sylwetki
Należy zwrócić szczególną uwagę na przód marynarki. Jeśli po zapięciu guzika wokół niego tworzy się wyraźna "gwiazda" z pofalowanego materiału, oznacza to, że marynarka jest źle skrojona. Można spróbować zniwelować ten mankament przesuwając nieco guzik, jednak możliwości są ograniczone.
Pamiętaj, że rękaw marynarki nie powinien całkowicie zakrywać mankietów koszuli. Nic nie stoi na przeszkodzie, by przy wyprostowanej ręce koszula wystawała na około 1-2 cm poza rękaw. W ten sposób będzie można wyeksponować spinki do mankietów, które przy nieco dłuższych rękawach byłyby ukryte. Niektórzy panowie wychodzą z błędnego założenia, że koszula nie powinna być widoczna, a przez to marynarka wygląda na rozmiar za dużą.
Zwróć również uwagą na to, jak marynarka układa się na barkach i plecach. Poziome fałdy z tyłu oraz wyraźnie zarysowany biceps to znak, że jest zbyt ciasna. Pionowe zagięcia z tyłu marynarki i rękawy opadające na wysokości barków oznaczają natomiast, że jest zbyt luźna. Nietrudno znaleźć model garnituru, który będzie doskonale odpowiadał twojej sylwetce, ale w razie czego nie bój się zmian i przymiarek krawieckich.
Luźny czy spięty?
Pierwszą zasadą, której należy się wyzbyć, jest kupowanie nieco luźniejszego stroju "na zapas". Garnitur zakłada się po to, by dobrze w nim wyglądać. Niedopasowany i zbyt luźny może wywołać mieszane uczucia. Podobnie jest w przypadku osób, które nie mogą pogodzić się z niespodziewanym wzrostem wagi. Marszczące się i "wypchane" marynarki i spodnie nie tylko ograniczają ruchy, ale również wyglądają nieestetycznie.
Spodnie, które się nie marszczą
Długość spodni do garnituru może być powodem sporu. Zgodnie z przyjętymi zasadami nogawki powinny być na tyle długie, by stojąc w pozycji wyprostowanej nie tworzyły się na nich załamania. Nie da się tego osiągnąć, jeśli przednia część nogawki opada na but, powinna ona raczej się z nim stykać, podczas gdy tylna część powinna kończyć się tuż przed obcasem. By osiągnąć odpowiedni efekt, należy zwrócić uwagę na szerokość spodni. Obcisłe i krępujące ruchy kroje nie wchodzą w grę, podobnie jak te marszczące się na udach.
Koszula, która zwraca uwagę
Dobrze dopasowana koszula powinna po zapięciu ostatniego guzika przylegać do szyi, choć nie opinać jej ściśle. Jeśli założysz krawat i nie możesz wcisnąć za kołnierz palca, oznacza to, że jest zbyt ciasna i przy najmniejszym ruchu głowy skóra będzie nieprzyjemnie ocierać się o sztywny kołnierzyk, powodując podrażnienia. Przy okazji warto pamiętać, że ostatni guzik koszuli można odpiąć dopiero wtedy, gdy pozbędziesz się krawatu. Oficjalne przyjęcia i wydarzenia wymagają od mężczyzny noszenia koszuli z długim rękawem. Krótkie lepiej zostawić na mniej oficjalne spotkania i raczej nie łączyć ich z garniturem.
Treści redakcyjne są całkowicie niezależne. Rozwój serwisu zależy od naszych czytelników. Wspierasz nas, kupując produkty z linków lub boksów zamieszczonych w tekście.