Emila Škody droga do samochodu
Nie w głowie mu była motoryzacja
Samochody ze znaczkiem symbolizującym indiańską strzałę i pióropusz od kilku lat wygrywają rankingi aut najchętniej kupowanych przez Polaków. Takie sukcesy na pewno zdziwiłyby twórcę tej marki, szczególnie że Emil Škoda wcale nie planował związywać się z branżą motoryzacyjną.
Na tegoroczne wyniki sprzedaży nowych samochodów w Polsce musimy jeszcze poczekać, ale z dużym prawdopodobieństwem w czołówce znów znajdzie się Škoda, która w ostatnich siedmiu latach zwycięża w tym rankingu, i to z dużą przewagą nad konkurencją.
Wystarczy przyjrzeć się statystykom z 2015 roku. Choć w tym okresie kupiliśmy mniej aut niż w ubiegłych latach, czeska marka poprawiła swój wynik, a jej udział w naszym rynku wzrósł do ponad 11,5 proc. Wielkim wygranym okazał się przede wszystkim model Fabia – jego trzecia generacja cieszy się nad Wisłą ogromną popularnością. Także inne propozycje Škody utrzymują czołowe pozycje w klasyfikacjach segmentowych. I pomyśleć, że twórca tej marki uważał, że przyszłością jest przemysł zbrojeniowy.