Enki Bracaj - prawdziwa królowa Albanii

O albańskiej prezenterce zrobiło się głośno po tym, jak kilka dni temu postanowiła zupełnie zmienić format prowadzonego przez siebie programu informacyjnego telewizji Zjarr. Choć dziennikarka swoimi strojami już wcześniej potrafiła skutecznie odwrócić uwagę widza od serwowanych przez siebie wiadomości, to jednak ostatnio poszła o krok dalej. Czarnowłosa Albanka obdarzona przez naturę wyjątkowo obfitym biustem, odziała się w bluzkę z bardzo dużym dekoltem. Dodajmy, że najwyraźniej zapomniała założyć biustonosz i oczom wpatrzonych w telewizor widzów ukazał się niesamowity obraz. To jedno wydanie tamtejszych wiadomości sprawiło, że internet oszalał na punkcie prezenterki. Zresztą, jakoś się temu specjalnie nie dziwimy...

Dla włodarzy stacji mamy jednak złą wiadomość. Naukowcy z Uniwersytetu Indiana udowodnili, że uroda prezenterek, choć przyciąga widzów, jest dużą przeszkodą w zapamiętaniu ważnych informacji. Mężczyźni oglądający wiadomości, którzy poświęcają część swojej uwagi na kontemplowanie urody atrakcyjnej prezenterki, nie są w stanie przypomnieć sobie, co mówiła.

Zdaniem naukowców dowodzi to, że mężczyźni bardzo szybko tracą wątek, jeśli na horyzoncie pojawi się jakikolwiek, najmniejszy nawet, kontekst seksualny. Innymi słowy - jesteśmy na tyle prości, że wystarczy zaledwie cień szansy na reprodukcję, żebyśmy zapomnieli o bożym świecie.

Ciekawe, czy Albańczycy cokolwiek zapamiętali z programu prowadzonego przez Enkę?

O albańskiej prezenterce zrobiło się głośno po tym, jak kilka dni temu postanowiła zupełnie zmienić format prowadzonego przez siebie programu informacyjnego telewizji Zjarr. Choć dziennikarka swoimi strojami już wcześniej potrafiła skutecznie odwrócić uwagę widza od serwowanych przez siebie wiadomości, to jednak ostatnio poszła o krok dalej. Czarnowłosa Albanka obdarzona przez naturę wyjątkowo obfitym biustem, odziała się w bluzkę z bardzo dużym dekoltem. Dodajmy, że najwyraźniej zapomniała założyć biustonosz i oczom wpatrzonych w telewizor widzów ukazał się niesamowity obraz. To jedno wydanie tamtejszych wiadomości sprawiło, że internet oszalał na punkcie prezenterki. Zresztą, jakoś się temu specjalnie nie dziwimy...

Dla włodarzy stacji mamy jednak złą wiadomość. Naukowcy z Uniwersytetu Indiana udowodnili, że uroda prezenterek, choć przyciąga widzów, jest dużą przeszkodą w zapamiętaniu ważnych informacji. Mężczyźni oglądający wiadomości, którzy poświęcają część swojej uwagi na kontemplowanie urody atrakcyjnej prezenterki, nie są w stanie przypomnieć sobie, co mówiła.

Zdaniem naukowców dowodzi to, że mężczyźni bardzo szybko tracą wątek, jeśli na horyzoncie pojawi się jakikolwiek, najmniejszy nawet, kontekst seksualny. Innymi słowy - jesteśmy na tyle prości, że wystarczy zaledwie cień szansy na reprodukcję, żebyśmy zapomnieli o bożym świecie.

Ciekawe, czy Albańczycy cokolwiek zapamiętali z programu prowadzonego przez Enkę?

O albańskiej prezenterce zrobiło się głośno po tym, jak kilka dni temu postanowiła zupełnie zmienić format prowadzonego przez siebie programu informacyjnego telewizji Zjarr. Choć dziennikarka swoimi strojami już wcześniej potrafiła skutecznie odwrócić uwagę widza od serwowanych przez siebie wiadomości, to jednak ostatnio poszła o krok dalej. Czarnowłosa Albanka obdarzona przez naturę wyjątkowo obfitym biustem, odziała się w bluzkę z bardzo dużym dekoltem. Dodajmy, że najwyraźniej zapomniała założyć biustonosz i oczom wpatrzonych w telewizor widzów ukazał się niesamowity obraz. To jedno wydanie tamtejszych wiadomości sprawiło, że internet oszalał na punkcie prezenterki. Zresztą, jakoś się temu specjalnie nie dziwimy...

Dla włodarzy stacji mamy jednak złą wiadomość. Naukowcy z Uniwersytetu Indiana udowodnili, że uroda prezenterek, choć przyciąga widzów, jest dużą przeszkodą w zapamiętaniu ważnych informacji. Mężczyźni oglądający wiadomości, którzy poświęcają część swojej uwagi na kontemplowanie urody atrakcyjnej prezenterki, nie są w stanie przypomnieć sobie, co mówiła.

Zdaniem naukowców dowodzi to, że mężczyźni bardzo szybko tracą wątek, jeśli na horyzoncie pojawi się jakikolwiek, najmniejszy nawet, kontekst seksualny. Innymi słowy - jesteśmy na tyle prości, że wystarczy zaledwie cień szansy na reprodukcję, żebyśmy zapomnieli o bożym świecie.

Ciekawe, czy Albańczycy cokolwiek zapamiętali z programu prowadzonego przez Enkę?

O albańskiej prezenterce zrobiło się głośno po tym, jak kilka dni temu postanowiła zupełnie zmienić format prowadzonego przez siebie programu informacyjnego telewizji Zjarr. Choć dziennikarka swoimi strojami już wcześniej potrafiła skutecznie odwrócić uwagę widza od serwowanych przez siebie wiadomości, to jednak ostatnio poszła o krok dalej. Czarnowłosa Albanka obdarzona przez naturę wyjątkowo obfitym biustem, odziała się w bluzkę z bardzo dużym dekoltem. Dodajmy, że najwyraźniej zapomniała założyć biustonosz i oczom wpatrzonych w telewizor widzów ukazał się niesamowity obraz. To jedno wydanie tamtejszych wiadomości sprawiło, że internet oszalał na punkcie prezenterki. Zresztą, jakoś się temu specjalnie nie dziwimy...

Dla włodarzy stacji mamy jednak złą wiadomość. Naukowcy z Uniwersytetu Indiana udowodnili, że uroda prezenterek, choć przyciąga widzów, jest dużą przeszkodą w zapamiętaniu ważnych informacji. Mężczyźni oglądający wiadomości, którzy poświęcają część swojej uwagi na kontemplowanie urody atrakcyjnej prezenterki, nie są w stanie przypomnieć sobie, co mówiła.

Zdaniem naukowców dowodzi to, że mężczyźni bardzo szybko tracą wątek, jeśli na horyzoncie pojawi się jakikolwiek, najmniejszy nawet, kontekst seksualny. Innymi słowy - jesteśmy na tyle prości, że wystarczy zaledwie cień szansy na reprodukcję, żebyśmy zapomnieli o bożym świecie.

Ciekawe, czy Albańczycy cokolwiek zapamiętali z programu prowadzonego przez Enkę?

O albańskiej prezenterce zrobiło się głośno po tym, jak kilka dni temu postanowiła zupełnie zmienić format prowadzonego przez siebie programu informacyjnego telewizji Zjarr. Choć dziennikarka swoimi strojami już wcześniej potrafiła skutecznie odwrócić uwagę widza od serwowanych przez siebie wiadomości, to jednak ostatnio poszła o krok dalej. Czarnowłosa Albanka obdarzona przez naturę wyjątkowo obfitym biustem, odziała się w bluzkę z bardzo dużym dekoltem. Dodajmy, że najwyraźniej zapomniała założyć biustonosz i oczom wpatrzonych w telewizor widzów ukazał się niesamowity obraz. To jedno wydanie tamtejszych wiadomości sprawiło, że internet oszalał na punkcie prezenterki. Zresztą, jakoś się temu specjalnie nie dziwimy...

Dla włodarzy stacji mamy jednak złą wiadomość. Naukowcy z Uniwersytetu Indiana udowodnili, że uroda prezenterek, choć przyciąga widzów, jest dużą przeszkodą w zapamiętaniu ważnych informacji. Mężczyźni oglądający wiadomości, którzy poświęcają część swojej uwagi na kontemplowanie urody atrakcyjnej prezenterki, nie są w stanie przypomnieć sobie, co mówiła.

Zdaniem naukowców dowodzi to, że mężczyźni bardzo szybko tracą wątek, jeśli na horyzoncie pojawi się jakikolwiek, najmniejszy nawet, kontekst seksualny. Innymi słowy - jesteśmy na tyle prości, że wystarczy zaledwie cień szansy na reprodukcję, żebyśmy zapomnieli o bożym świecie.

Ciekawe, czy Albańczycy cokolwiek zapamiętali z programu prowadzonego przez Enkę?

O albańskiej prezenterce zrobiło się głośno po tym, jak kilka dni temu postanowiła zupełnie zmienić format prowadzonego przez siebie programu informacyjnego telewizji Zjarr. Choć dziennikarka swoimi strojami już wcześniej potrafiła skutecznie odwrócić uwagę widza od serwowanych przez siebie wiadomości, to jednak ostatnio poszła o krok dalej. Czarnowłosa Albanka obdarzona przez naturę wyjątkowo obfitym biustem, odziała się w bluzkę z bardzo dużym dekoltem. Dodajmy, że najwyraźniej zapomniała założyć biustonosz i oczom wpatrzonych w telewizor widzów ukazał się niesamowity obraz. To jedno wydanie tamtejszych wiadomości sprawiło, że internet oszalał na punkcie prezenterki. Zresztą, jakoś się temu specjalnie nie dziwimy...

Dla włodarzy stacji mamy jednak złą wiadomość. Naukowcy z Uniwersytetu Indiana udowodnili, że uroda prezenterek, choć przyciąga widzów, jest dużą przeszkodą w zapamiętaniu ważnych informacji. Mężczyźni oglądający wiadomości, którzy poświęcają część swojej uwagi na kontemplowanie urody atrakcyjnej prezenterki, nie są w stanie przypomnieć sobie, co mówiła.

Zdaniem naukowców dowodzi to, że mężczyźni bardzo szybko tracą wątek, jeśli na horyzoncie pojawi się jakikolwiek, najmniejszy nawet, kontekst seksualny. Innymi słowy - jesteśmy na tyle prości, że wystarczy zaledwie cień szansy na reprodukcję, żebyśmy zapomnieli o bożym świecie.

Ciekawe, czy Albańczycy cokolwiek zapamiętali z programu prowadzonego przez Enkę?

O albańskiej prezenterce zrobiło się głośno po tym, jak kilka dni temu postanowiła zupełnie zmienić format prowadzonego przez siebie programu informacyjnego telewizji Zjarr. Choć dziennikarka swoimi strojami już wcześniej potrafiła skutecznie odwrócić uwagę widza od serwowanych przez siebie wiadomości, to jednak ostatnio poszła o krok dalej. Czarnowłosa Albanka obdarzona przez naturę wyjątkowo obfitym biustem, odziała się w bluzkę z bardzo dużym dekoltem. Dodajmy, że najwyraźniej zapomniała założyć biustonosz i oczom wpatrzonych w telewizor widzów ukazał się niesamowity obraz. To jedno wydanie tamtejszych wiadomości sprawiło, że internet oszalał na punkcie prezenterki. Zresztą, jakoś się temu specjalnie nie dziwimy...

Dla włodarzy stacji mamy jednak złą wiadomość. Naukowcy z Uniwersytetu Indiana udowodnili, że uroda prezenterek, choć przyciąga widzów, jest dużą przeszkodą w zapamiętaniu ważnych informacji. Mężczyźni oglądający wiadomości, którzy poświęcają część swojej uwagi na kontemplowanie urody atrakcyjnej prezenterki, nie są w stanie przypomnieć sobie, co mówiła.

Zdaniem naukowców dowodzi to, że mężczyźni bardzo szybko tracą wątek, jeśli na horyzoncie pojawi się jakikolwiek, najmniejszy nawet, kontekst seksualny. Innymi słowy - jesteśmy na tyle prości, że wystarczy zaledwie cień szansy na reprodukcję, żebyśmy zapomnieli o bożym świecie.

Ciekawe, czy Albańczycy cokolwiek zapamiętali z programu prowadzonego przez Enkę?

O albańskiej prezenterce zrobiło się głośno po tym, jak kilka dni temu postanowiła zupełnie zmienić format prowadzonego przez siebie programu informacyjnego telewizji Zjarr. Choć dziennikarka swoimi strojami już wcześniej potrafiła skutecznie odwrócić uwagę widza od serwowanych przez siebie wiadomości, to jednak ostatnio poszła o krok dalej. Czarnowłosa Albanka obdarzona przez naturę wyjątkowo obfitym biustem, odziała się w bluzkę z bardzo dużym dekoltem. Dodajmy, że najwyraźniej zapomniała założyć biustonosz i oczom wpatrzonych w telewizor widzów ukazał się niesamowity obraz. To jedno wydanie tamtejszych wiadomości sprawiło, że internet oszalał na punkcie prezenterki. Zresztą, jakoś się temu specjalnie nie dziwimy...

Dla włodarzy stacji mamy jednak złą wiadomość. Naukowcy z Uniwersytetu Indiana udowodnili, że uroda prezenterek, choć przyciąga widzów, jest dużą przeszkodą w zapamiętaniu ważnych informacji. Mężczyźni oglądający wiadomości, którzy poświęcają część swojej uwagi na kontemplowanie urody atrakcyjnej prezenterki, nie są w stanie przypomnieć sobie, co mówiła.

Zdaniem naukowców dowodzi to, że mężczyźni bardzo szybko tracą wątek, jeśli na horyzoncie pojawi się jakikolwiek, najmniejszy nawet, kontekst seksualny. Innymi słowy - jesteśmy na tyle prości, że wystarczy zaledwie cień szansy na reprodukcję, żebyśmy zapomnieli o bożym świecie.

Ciekawe, czy Albańczycy cokolwiek zapamiętali z programu prowadzonego przez Enkę?

O albańskiej prezenterce zrobiło się głośno po tym, jak kilka dni temu postanowiła zupełnie zmienić format prowadzonego przez siebie programu informacyjnego telewizji Zjarr. Choć dziennikarka swoimi strojami już wcześniej potrafiła skutecznie odwrócić uwagę widza od serwowanych przez siebie wiadomości, to jednak ostatnio poszła o krok dalej. Czarnowłosa Albanka obdarzona przez naturę wyjątkowo obfitym biustem, odziała się w bluzkę z bardzo dużym dekoltem. Dodajmy, że najwyraźniej zapomniała założyć biustonosz i oczom wpatrzonych w telewizor widzów ukazał się niesamowity obraz. To jedno wydanie tamtejszych wiadomości sprawiło, że internet oszalał na punkcie prezenterki. Zresztą, jakoś się temu specjalnie nie dziwimy...

Dla włodarzy stacji mamy jednak złą wiadomość. Naukowcy z Uniwersytetu Indiana udowodnili, że uroda prezenterek, choć przyciąga widzów, jest dużą przeszkodą w zapamiętaniu ważnych informacji. Mężczyźni oglądający wiadomości, którzy poświęcają część swojej uwagi na kontemplowanie urody atrakcyjnej prezenterki, nie są w stanie przypomnieć sobie, co mówiła.

Zdaniem naukowców dowodzi to, że mężczyźni bardzo szybko tracą wątek, jeśli na horyzoncie pojawi się jakikolwiek, najmniejszy nawet, kontekst seksualny. Innymi słowy - jesteśmy na tyle prości, że wystarczy zaledwie cień szansy na reprodukcję, żebyśmy zapomnieli o bożym świecie.

Ciekawe, czy Albańczycy cokolwiek zapamiętali z programu prowadzonego przez Enkę?

O albańskiej prezenterce zrobiło się głośno po tym, jak kilka dni temu postanowiła zupełnie zmienić format prowadzonego przez siebie programu informacyjnego telewizji Zjarr. Choć dziennikarka swoimi strojami już wcześniej potrafiła skutecznie odwrócić uwagę widza od serwowanych przez siebie wiadomości, to jednak ostatnio poszła o krok dalej. Czarnowłosa Albanka obdarzona przez naturę wyjątkowo obfitym biustem, odziała się w bluzkę z bardzo dużym dekoltem. Dodajmy, że najwyraźniej zapomniała założyć biustonosz i oczom wpatrzonych w telewizor widzów ukazał się niesamowity obraz. To jedno wydanie tamtejszych wiadomości sprawiło, że internet oszalał na punkcie prezenterki. Zresztą, jakoś się temu specjalnie nie dziwimy...

Dla włodarzy stacji mamy jednak złą wiadomość. Naukowcy z Uniwersytetu Indiana udowodnili, że uroda prezenterek, choć przyciąga widzów, jest dużą przeszkodą w zapamiętaniu ważnych informacji. Mężczyźni oglądający wiadomości, którzy poświęcają część swojej uwagi na kontemplowanie urody atrakcyjnej prezenterki, nie są w stanie przypomnieć sobie, co mówiła.

Zdaniem naukowców dowodzi to, że mężczyźni bardzo szybko tracą wątek, jeśli na horyzoncie pojawi się jakikolwiek, najmniejszy nawet, kontekst seksualny. Innymi słowy - jesteśmy na tyle prości, że wystarczy zaledwie cień szansy na reprodukcję, żebyśmy zapomnieli o bożym świecie.

Ciekawe, czy Albańczycy cokolwiek zapamiętali z programu prowadzonego przez Enkę?