CiekawostkiFaceci gadają więcej niż kobiety!

Faceci gadają więcej niż kobiety!

Wbrew obiegowej opinii to wcale nie kobiety są bardziej wygadaną płcią. Okazuje się, że znacznie większymi pleciugami są faceci. Na domiar złego, ich język jest prostacki i naszpikowany wyświechtanymi frazesami. Czy to możliwe?

Brytyjscy naukowcy znowu szokują i to akurat w momencie, kiedy byliśmy przekonani, że już niczym nie są w stanie nas zaskoczyć. Tymczasem, badacze z Uniwersytetu w Manchesterze ujawnili, że przestudiowali język kobiet i mężczyzn, co doprowadziło ich do osobliwych wniosków - wedle ich zapewnień to nie kobiety, a faceci trajkoczą jak katarynki, natomiast panie ostrożnie ważą słowa i wypowiadają ich akurat tyle, ile trzeba.

Faceci gadają więcej niż kobiety!
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

[

]( #opinions )

Wydaje się, że te odkrycia kompletnie zaburzają nasz dotychczasowy światopogląd. Ale do rzeczy - na czym opierali się naukowcy?

Otóż, jak podaje "Daily Mail", psycholog Geoffrey Beattie pokusił się o przestudiowanie kilkudziesięciu raportów obrazujących kluczowe cechy komunikacji werbalnej w wydaniu żeńskim i męskim. Co ciekawe, 24 z tych raportów wykazały, iż to panowie wypowiadają więcej słów dziennie, niż panie. Tylko 2 prace świadczyły na korzyść kobiet w tej klasyfikacji. Tym samym, Beattie obala pierwszy z mitów odnośnie "kobiecego gadania" - większy słowotok to domena panów. A co z treścią wypowiadanych komunikatów?

Tutaj nie można było bazować na wcześniejszych dokonaniach naukowców, dlatego profesor Beattie postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i samodzielnie zanalizować jakość przeprowadzanych przez nas rozmów. Uczony z Manchesteru nagrał około 50 dyskusji obu płci na tematy bardzo różne. Następnie, wraz z kolegami stworzył stenogramy z rozmów, z których dodatkowo usunął co piąte słowo. Ostatnią fazą badania było wręczenie ochotnikom pourywanych zapisów wywiadów i poproszenie ich o odgadnięcie brakujących wyrazów.

Okazało się, że język mężczyzn jest prostszy, wręcz tendencyjny - panowie korzystają z mniejszego zasobu słów, powtarzają się i komunikuję się truizmami. Przykładowo, typowy męski komplement to: "Ładnie dziś wyglądasz." Kobieta w tej samej sytuacji mówi zazwyczaj "Och, wspaniała katana, gdzie ją kupiłeś?" (co na logikę zdaje się zaprzeczać stwierdzeniu, że dziewczyny wypowiadają mniejszą ilość słów). Ostatecznie, ustalono, że ochotnicy odgadli 81% słów w stenogramach męskich i "tylko" 71% w żeńskich.

To z kolei pozwoliło Beattiemu wysnuć hipotezę, jakoby faceci posługiwali się uboższym językiem i "częściej niż kobiety gadali tylko po to, by gadać". Profesor mówi dodatkowo, że panowie często "przesycają swoje komentarze zbędnymi banałami, które nie wnoszą żadnych nowych informacji do rozmowy."

[

]( #opinions )

A jak Wy sądzicie, czy w badaniach profesora Beattiego faktycznie kryje się ziarno prawdy i to panowie są płcią, która bezcelowo mieli słowa, czy może to kolejne trefne odkrycie, które ma przede wszystkim szokować i budzić kontrowersje? Zapraszamy do dyskusji!

Należy przy tym pamiętać, że badania zostały przeprowadzone w Wielkiej Brytanii, a naukowcy zapewne nie mieli do czynienia z Polkami. Prawda?

Źródło artykułu:WP Facet

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (26)