Faceci nie używają dezodorantów i śmierdzą
Co piąty mężczyzna nie myje się i nie używa kosmetyków. Dlaczego są brudasami?
Jak donosi Daily Mail, co piąty Brytyjczyk nie używa antyperspirantów, ani innych sprayów do ciała. Co więcej, tyle samo mężczyzn deklaruje, iż nie używa szamponu i żelu pod prysznic. Jak w takim razie wygląda kąpiel? I czy w ogóle do niej dochodzi? Polanie się samą wodą nie zmyje brudu i nie odświeży przecież ciała.
16.09.2011 | aktual.: 20.01.2012 13:49
Skąd się bierze taka awersja do dbania o higienę osobistą? Mężczyźni, którzy stronią od kosmetyków, tłumaczą taki styl życia... męskością. W końcu zależy im na rozbuchanym testosteronie, a nie wizerunku metroseksualnego mięczaka.
A jak sprawy wyglądają na naszym, polskim gruncie? Niestety, w tym względzie jesteśmy bardzo podobni do Brytyjczyków. Zwłaszcza starsi panowie, unikają stosowania "nowoczesnych" kosmetyków. Jeśli w ogóle sięgają po coś z drogerii, to jest to mydło lub płyn po goleniu. Wszelkie żele do mycia ciała, dezodoranty i wody są dla nich towarem dla młodzieży, chwilową modą.
Trochę wstyd nam o tym pisać, ale istnieje też spora grupa mężczyzn, która po prostu nie czuje potrzeby świeżości i czystości. Są wśród nich młodzi panowie, którzy nawet po ciężkim dniu w pracy, nie myślą o prysznicu. Kończy się na kąpieli raz w tygodniu. Perfumy i dezodoranty, które dostają na Gwiazdkę i urodziny, kolekcjonują gdzieś w zakamarkach łazienki, tak, że nienaruszone czekają na kolejne święta...
BL/DrP