Fałszerstwo
„Panorama” ustaliła na podstawie zeznań uciekinierów z Korei Północnej, wśród których byli także i tacy, którzy pracowali przez kilka a nawet kilkanaście lat w drukarni fałszywych banknotów, że dolary są rzeczywiście na tak masową skalę fałszowane w tym właśnie w kraju.
Ich produkcja na masową skalę i przemycanie oraz puszczanie w obieg na masową skalę są elementem wojny gospodarczej, jaką Korea wytoczyła Stanom Zjednoczonym. Dolary te nie są bowiem sprzedawane na czarnym rynku, ale wymieniane w bankach po oficjalnym kursie, co oznacza, że powodują wymierne straty dla gospodarki USA.
Fałszywe pieniądze nie mają wartości 1:1, ponieważ można je – poprzez pośredników – puścić w obieg tylko za jakiś procent ich nominalnej wartości.