Jeffry Life - 79 lat
Pan Jerry był typowym facetem zbliżającym się do do sześćdziesiątki - z nadwagą, żałosną kondycją fizyczną i coraz częstszymi problemami zdrowotnymi, jak dla tego wieku przystało. Kiedy zwykłe zawiązanie buta zaczęło wywoływać u niego zadyszkę, w końcu się wkurzył. W jednej z gazet znalazł artykuł na temat konkursu Body-for-LIFE i postanowił wziąć w nim udział. Przeszedł na dietę, zaczął ograniczać tłuszcze, przyjmował suplementy i wyjął sobie osobistego trenera, byłego żołnierza Navy SEALs. Jak można się domyślić, konkurs wygrał, podobnie jak kolejne. Dziś ma 79 lat i, jak sam twierdzi, nigdy nie był w lepszej formie.
Kiedy nie ćwiczy, pisze książki na temat swojej spektakularnej przemiany. Aha, wciąż chodzi 5 razy w tygodniu na siłownię i ma czarny w taekwondo oraz tajskim boksie.