Freeride i Heliskiing
Poczucie wolności i niezależności, całkowita swoboda wyboru trasy, puch po kolana.. Albo i wyżej! Na tym właśnie polega freeride, określany też jako off – piste.
Jazda na nartach poza trasami to marzenie niejednego narciarza. Początkujący freeriderzy mogą spróbować swoich sił na odcinkach tuż obok wyratrakowanego stoku, jeśli możliwość taka istnieje.
Pamiętać jednak należy, że narciarstwo pozatrasowe łączy się z wysokim ryzykiem wystąpienia lawin, a zatem w przypadku wyruszania w tereny oddalone od przygotowanych stoków bardzo ważne jest posiadanie odpowiedniego wyposażenia (LVS, łopata lawinowa, sonda) oraz znajomość aktualnego zagrożenia lawinowego.
Zawody w tej dyscyplinie rozgrywane są od niedawna. Po raz pierwszy freeskiing wszedł do programu Winter X Games w 1997 roku. Zawody polegają na przejechaniu z punktu na górze stoku do mety. Nie ma żadnej wyznaczonej przez organizatorów trasy, a stok jest oczywiście naturalnym zboczem góry, pełnym skał i stromych spadków. Zwycięża ten kto dotrze na metę pierwszy a przy tym wykaże się wybraniem najtrudniejszej trasy, płynnością przejazdu, skokami i ewentualnymi trikami.
Istnieje kilka sposobów, aby dostać się na „start”. Oprócz wspomnianego już odbicia od oznaczonej i przygotowanej trasy możemy wykorzystać narty turowe. W zasadzie normalne zjazdówki - do których montujemy foki (nakładki na narty, pozwalające maszerować pod stok) - ale ze specjalnymi wiązaniami umożliwiającymi podnoszenie pięty, a tym samym ułatwiającymi podchodzenie. Taka forma dojścia do miejsca skąd rozpoczynamy zjazd ma swoje plusy i minusy. Z pewnością nie jest to opcja dla leniwych, natomiast docenią ją osoby, które lubią rozkoszować się przepięknymi widokami i chcą poczuć atmosferę gór. Podobnym rozwiązaniem jest podejście z nartami przyczepionymi do plecaka.
Zupełnie inna forma, to heliskiing – odmiana freeride’u polegająca na tym, że na szczyt dostajemy się za pomocą śmigłowca. Opcja kosztowna, ale mamy za to możliwość swobodnego wyboru trasy poprzez wcześniejsze jej zaplanowanie z pokładu helikoptera. Innym niewątpliwie dużym plusem jest możliwość podziwiania dziewiczych stoków z lotu ptaka i związane z tym niesamowite wrażenia estetyczne...
*Więcej w serwisie EXTREMA.SPORT.WP.plWięcej w serwisie EXTREMA.SPORT.WP.pl*