Trwa ładowanie...
13-05-2014 10:45

Gdy kobieta zarabia więcej niż mężczyzna...

Gdy kobieta zarabia więcej niż mężczyzna...Źródło: WP.PL
d3jcnpm
d3jcnpm

Już w co piątym (a według niektórych statystyk nawet co trzecim) polskim związku kobieta zarabia więcej niż mężczyzna. Niektórzy faceci nie mają z tym problemu, jednak dla wielu taka sytuacja jest bardzo mało komfortowa, ponieważ uważają się za nieudaczników. Niestety, czasami w takim przekonaniu utwierdza ich także partnerka.

Żona Daniela pracuje jako pośrednik w obrocie nieruchomościami i radzi sobie świetnie. "Od dłuższego czasu zarabia znacznie więcej ode mnie" - przyznaje młody mężczyzna. "Z jednej strony powinienem się cieszyć, bo przecież jej pensja zasila nasz domowy budżet, ale z drugiej czuję się z tym okropnie. Wyszedłem z rodziny, w której to facet był głównym źródłem utrzymania i mam wpojone, że tak powinno być i w naszym związku. Niestety jest zupełnie inaczej, a co gorsza nic nie wskazuje, żeby miało się to zmienić" - dodaje. Z podobnym problemem boryka się Adam. "Teoretycznie małżeństwo zawiera się po to, żeby się wspierać i uzupełniać, a nie rywalizować. Jednak męczy mnie, że żona zarabia więcej. W dodatku często daje mi to odczuć, a przez to nawet we własnych oczach wychodzę na nieudacznika" - tłumaczy. Mniej dylematów finansowych ma Konrad, który od dwóch lat jest kelnerem. "Narzeczona pracuje jako analityk w banku i zarabia znacznie więcej ode mnie, ale wcale się tym nie przejmujemy. Zarobione pieniążki
przelewamy na wspólne konto, nie zastanawiając się, kto ile tam wrzucił" - przekonuje.

Przyczyna rozpadu związku?

Nie ulega wątpliwości, że dla większości związków finanse stanowią dość istotną kwestię. Często są też pretekstem do kłótni, w czym polskie pary zdecydowanie przewodzą w Europie - przynajmniej tak wynika z niedawnego badania przeprowadzonego w kilkunastu krajach na zlecenie Grupy ING. Problemy z dogadywaniem się w sprawach finansowych zasygnalizowało 70 proc. małżeństw w Polsce (w innych krajach średnia jest niższa - 40 proc.). Domowe finanse coraz częściej są przyczyną nie tylko kryzysów związku, ale także jego rozpadu. Według autorów amerykańskiego raportu "State of Our Unions", szansa, że małżeństwo zakończy się rozwodem jest o 30 proc. wyższa w przypadku par, które przynajmniej raz w tygodniu ścierają się o pieniądze. Powodów do nieporozumień bywa wiele. Jednym z najpowszechniejszych jest różnica w dochodach partnerów. Jeszcze kilkanaście lat temu związki, w których kobieta utrzymuje mężczyznę należały do rzadkości. Dziś stają się powszechne, co potwierdzają statystyki. Z różnych badań (m.in. raportu
"Polacy mówią o płacy") wynika, że około 20-30 proc. Polek zarabia więcej od swoich mężów.

[

(fot. WP.PL) ]( http://infografika.wp.pl/ ) Na pocieszenie można dodać, że w Stanach Zjednoczonych ten odsetek jest jeszcze większy i wynosi około 40 proc.

d3jcnpm

Płciowe stereotypy

Lepszą pensją od partnera może pochwalić się także co piąta Brytyjka. Co ciekawe, tamtejszym mężczyznom bardzo się to podoba - tak twierdzi aż 86 proc. ankietowanych. 44 proc. facetów przyznało, że byliby szczęśliwi, gdyby mogli zająć się dziećmi i domowymi obowiązkami. Według raportu "Polacy mówią o płacy", dla trzech na czterech naszych mężczyzn nie ma znaczenia, kto w związku zarabia lepiej. Co dziesiąty badany uważa, że lepiej jest, gdy facet osiąga wyższe dochody. Tylko 1 proc. respondentów uznał za lepszą sytuację, w której kobieta przynosi do domu więcej pieniędzy. Większość badanych twierdzi, że nie odczuwa dyskomfortu związanego z różnicami pomiędzy zarobkami ich i partnera. Jednocześnie co piąty uważa, że mężczyzna, który zarabia mniej niż kobieta, jest przez nią gorzej traktowany. Blisko co trzeci facet nie czuje się komfortowo, otrzymując niższe wynagrodzenie. "W gabinecie pacjentki nie mają oporów z podaniem informacji, kto w ich związku więcej zarabia. W przypadku pacjentów różnica jest wyraźna
- mają opory z ujawnieniem większych dochodów partnerki" - twierdzi prof. Zbigniew Lew-Starowicz, ekspert kampanii "Zarobki bez tabu". "Stereotypy płci są wyraźne i nadal trwałe. Ponadto mężczyźni mający niższe od kobiet zarobki czują dyskomfort i są skłonni do nadinterpretowania zachowań partnerek wobec nich" - dodaje znany seksuolog.

Model francuski czy amerykański?

Zdaniem ekspertów męskie poczucie "finansowej niższości" niesie za sobą dużo konsekwencji dla funkcjonowania związku. Frustrację pogłębia jeszcze brak sukcesów w poszukiwaniu pracy, zapewniającej godziwe zarobki. Reakcją bywa czasami krytyka i agresja wymierzone w kobietę. Słabszy psychicznie mężczyzna może popaść w depresję albo uzależnienia. Szczególnie jeśli regularnie słyszy od partnerki, że jest nieudacznikiem. Dlatego nie powinny dziwić wyniki badania przeprowadzonego w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej, z którego wynika, że mężczyźni niezależni finansowo od swojej partnerki są dużo bardziej zadowoleni z życia niż ich koledzy, zmuszeni liczyć na materialne wsparcie kobiety. Jak uniknąć nieporozumień związanych z pieniędzmi? Tradycyjnie najlepszym rozwiązaniem jest szczera rozmowa na ten temat. Warto wspólnie opracować model "finansowego współżycia" w związku. Ekonomiści stworzyli kilka wzorców. Model kubański to po prostu "wspólna kasa" - dochody obydwu partnerów trafiają w jedno miejsce, np. na
bankowe konto, a wydatki zarówno związane z utrzymaniem domu, jak i przyjemnościami pokrywane są ze wspólnej puli. Model francuski opiera się na proporcjonalnym do dochodów podziale wspólnych wydatków. Jeśli jeden z partnerów zarabia więcej, np. 70 proc. łącznych dochodów gospodarstwa, to pokrywa on 70 proc. wspólnych wydatków. Poza kosztami funkcjonowania domu, partnerzy mają pełną swobodę w dysponowaniu własnymi pieniędzmi. Model amerykański zakłada separację finansów partnerów. Każdy ma własny rachunek, a koszty funkcjonowania gospodarstwa pokrywane są po połowie, np. przelewane na osobne konto.

Rafał Natorski /PFi, facet.wp.pl

Zobacz: 100 potwornych opowieści o pieniądzach, czyli jak żyć, zarabiać i wydawać z głową100 potwornych opowieści o pieniądzach, czyli jak żyć, zarabiać i wydawać z głową

d3jcnpm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3jcnpm