2z11
5. Pić jak mężczyzna
Musicie przyznać, że facet bezwstydnie dzierżący w ręku kolorowego drinka z palemką i co gorsza bełkoczący po wypiciu 3 takich napojów to widok nieco żenujący.
Nie chodzi nam o zwyczaje pijaków spod sklepu, których kubeczki smakowe są sparaliżowane do tego stopnia, że wszelką „Wiśnię” przełkną bez skrzywienia.
Jednak musicie przyznać, że facet, który nie potrafi wypić 50/100 g czystej bez zachłyśnięcia i gorączkowego poszukiwania zapity, to marność.