Trwa ładowanie...
23-10-2007 11:43

GeigerCars Ford GT

GeigerCars Ford GT
d3xb4e2
d3xb4e2

Wysokość zaledwie 40 cali dała początek nazwie legendarnego Forda GT40. Współczesne wcielenie supersamochodu sprzed lat jest wyższe, jednak projektantom udało się niemal idealnie odwzorować proporcje poprzednika. Połączenie efektów pracy inżynierów Forda z ingerencją tunerów z firmy GeigerCars zaowocowało powstaniem wyjątkowo szybkiej „płaszczki”...

Ford GT wygląda groźnie. Już z daleka zdaje się mówić – nie próbuj się ze mną mierzyć... Ostro zakończona i nisko schodząca maska w połączeniu z muskularnym tyłem zapewnia niepowtarzalne doznania wzrokowe. Nie zabrakło potężnych kół, które firma Geiger zamieniła na 20-calowe alufelgi z gumowymi walcami w rozmiarze 245/35 oraz 325/30. Chyba nikomu nie przyjdzie na myśl, że tak obute auto może źle trzymać się na zakrętach oraz opornie wytracać prędkość. Do kompletu dołożono sportowe zawieszenie z regulowanym stopniem tłumienia. Prześwit zmniejszony o 60 milimetrów oraz sztywniejsze nastawy wpłynęły na poprawę prowadzenia na szybko pokonywanych zakrętach, a także poprawiły – i tak bliską doskonałości – prezencję wozu.

Maszynownia przygotowana przez Forda nawet w seryjnym wydaniu potrafi wywołać mrowienie na plecach po dodaniu gazu. Tuner postanowił zintensyfikować przyjemne doznania poprzez modyfikację 5,4-litrowego silnika.

Wymiana kompresora na większy, podniesienie ciśnienia doładowania, przepustnice o zwiększonej średnicy oraz sportowe filtry powietrza pozwoliły ośmiu cylindrom odetchnąć pełną piersią. W przełożeniu na wartości liczbowe oznacza to 29% więcej mocy, czyli aż 701 KM! Brutalne 838 Nm w całości trafia na tylną oś.

d3xb4e2

Jeżeli koła znajdą się na przyczepnym podłożu można liczyć na przyśpieszenie godne motocykla lub wyścigowego bolidu. Rozpędzanie ze startu zatrzymanego do 100 km/h trwa 3,5 sekundy, ćwierć mili "pęka" po 10,9 s, a przyśpieszenie ustaje przy 339 km/h. Jeżeli ktokolwiek myśli, że wówczas silnik Forda GT zaczyna niedomagać, jest w dużym błędzie. Przysadziste auto popędziłoby znacznie szybciej, gdyby nie elektroniczny ogranicznik prędkości...

Pokazom umiejętności sprinterskich towarzyszy przenikliwy ryk zmodyfikowanego wydechu. Jego zwieńczeniem są dwie chromowane strzelby o średnicy 11 centymetrów, które sterczą po środku zderzaka.

Dla konesera motoryzacji GeigerCars Ford GT stanowi dzieło sztuki. Reszta powie, że istnienie niskiego, twardego jak deska i przelewającego wielkie ilości paliwa wozu jest pozbawione większego sensu. Oba obozy nie mają większych powodów do zmartwień. Ford GT został wyprodukowany w limitowanej serii, więc ujrzenie podrasowanego samochodu, który nawet w podstawowej wersji jest warty krocie będzie równie prawdopodobne, jak spotkanie białego kruka...

Łukasz Szewczyk

d3xb4e2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3xb4e2