CiekawostkiGwiazdy, które zbankrutowały

Gwiazdy, które zbankrutowały

Wielka sława to prawie zawsze wielkie pieniądze.

Gwiazdy, które zbankrutowały
Źródło zdjęć: © 123RF.COM

1 / 8

Uczył innych, jak zostać bogaczem. Sam zbankrutował

Obraz
© 123RF.COM

Wielka sława to prawie zawsze wielkie pieniądze. Kiedy ma się odpowiednie nazwisko, kasa spływa na konto szerokim strumieniem. Ale nie wszyscy potrafią zadbać właściwie o stan swoich finansów.

Lekkomyślność, brak operatywności, a czasami zwykła głupota powodują, że nawet najbardziej imponujące saldo bankowe może z dnia na dzień wykazać mniej niż "zero". Życie pokazuje, że nie tylko zwykli obywatele mają problem z zarządzaniem własnymi zasobami. Równie wielki kłopot mają z tym gwiazdy i celebryci, idole z pierwszych stron gazet, na których zwykli ludzie starają się wzorować.

Oto 10 znanych osób, które poszły z torbami. Ich historie to dowód na to, że mając do czynienia z dużymi pieniędzmi, trzeba mieć głowę na karku. Utrzymanie sporej kasy okazuje się w przypadku wielu osób dużo większym wyzwaniem niż ich zarobienie. Oczywiście, jeśli ma się odpowiednie nazwisko, dużo łatwiej jest się potem podnieść.

2 / 8

Robert Kiyosaki

Obraz
© AFP

Doradzać innym, jak należy pomnażać pieniądze i stać się bogatym, a samemu zbankrutować. Tak można streścić historię Roberta Kiyosaki, autora poczytnych książek, w których znaleźć można było wskazówki mające pomóc w zdobyciu pierwszego miliona, a potem kolejnych. Wujek Dobra Rada sam nie zawsze stosował się do reguł gry i pewnego dnia popadł w poważne tarapaty finansowe.

Guru celebrytów i nie tylko, który przede wszystkim dzięki popularnej lekturze "Rich Dad, Poor Dad" ("Bogaty ojciec, biedny ojciec") sam stał się gwiazdą, musiał w 2012 r. złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości należącego do niego przedsiębiorstwa Rich Global LLC. Wszystko przez decyzję sądu, który zobowiązał go do zapłaty 24 milionów dolarów na rzecz jednego z kontrahentów.

3 / 8

Nicolas Cage

Obraz
© AFP

Uzdolniony aktor, który swego czasu zrezygnował z występów w filmach niezależnych na rzecz sowicie opłacanych występów w wysokobudżetowych produkcjach, nigdy nie krył się ze swoją miłością do pieniędzy. Ale jeszcze bardziej niż je zarabiać, bratanek Francisa Forda Coppoli wolał je wydawać. Do jego największych słabości należały samochody oraz stare zamki. W pewnym momencie miał ich tyle, że ich utrzymanie okazało się karkołomne nawet dla tuza Hollywood.

Ostatecznie zdobywca Oskara popadł w tarapaty. Poważny kryzys na rynku nieruchomości, problem z regularnym regulowaniem należności i utrzymaniem budynków, a do tego jeszcze zaległości podatkowe (nie płacił fiskusowi przez kilka lat) sprawiły, że gwiazdor "Zostawić Las Vegas" musiał zacząć pozbywać się swoich zamków. Dzięki temu mógł uregulować część długów - tylko za 2007 r. wyniosły one ponad 7 milionów dolarów.

Niektórzy tłumaczą, że właśnie kłopoty finansowe aktora są przyczyną tego, że grywa raczej w miernych filmach. Chcąc spłacić zaległości, nie może być nadto wybredny.

4 / 8

Kim Basinger

Obraz
© AFP

Odrobinę mniej rozrzutna była piękna Kim Basinger. Ale nie uchroniło to gwiazdy filmu "9 1/2 tygodnia" przed kłopotami. W jej przypadku problemy zaczęły się od dość nieroztropnej decyzji o udziale w filmie "Uwięziona Helena". Potem jednak gwiazda się wycofała, a wściekły producent złożył w sądzie pozew o odszkodowanie.

Długotrwała batalia zrujnowała aktorkę. Miliony dolarów zostały przeznaczone na wynagrodzenia dla jej prawników. Finalnie została zmuszona do sprzedaży swojej wartej 20 milionów dolarów rezydencji po znacznie zaniżonej cenie.

Po zawarciu względnie satysfakcjonującej ugody z producentem, firmą Main Line Pictures, Basinger ogłosiła bankructwo, z którego jednak po kilku latach się podniosła.

5 / 8

Toni Braxton

Obraz
© AFP

W latach 90. ubiegłego wieku jej piosenki okupowały szczyty list przebojów. Po wielkim triumfie, jaki wówczas przyszedł, szybko jednak musiała zejść na ziemię.

Dwa lata po gigantycznym sukcesie, jaki odniósł jej album "Secrets", który na świecie rozszedł się w 16 milionach egzemplarzy, piosenkarka ogłosiła niewypłacalność. Okazało się wtedy, że zamiast milionów dolarów na koncie, wokalistka ma 4 miliony dolarów długu.

Braxton ledwo zdążyła wyjść z tarapatów, by znów popaść w kłopoty. W 2010 r. w mediach pojawiły się informacje, że jej długi mogą wynosić nawet 50 milionów dolarów. I to wszystko rok po podpisaniu intratnego kontraktu z wytwórnią, która zaoferowała jej w umowie 25 milionów dolarów.

6 / 8

Walt Disney

Obraz
© AFP

To nazwisko do dziś pozostaje w Hollywood synonimem wielkiego sukcesu. Ale legendarnemu reżyserowi i producentowi, który ma na swoim koncie rekordową liczbę Oskarów, nie zawsze w życiu szło dobrze. Zanim twórca Myszki Miki stał się sławny i bogaty, poznał gorycz porażki.

Pierwsza firma założona przez czarodzieja, Laugh-O-Gram, okazała się wielkim niewypałem. Przedsiębiorstwo, które rodziło się w bólach, a zajmować się miało m.in. produkcją filmów animowanych, upadło po dwóch latach działalności, stawiając Disneya w nie najlepszej sytuacji.

Pozbawiony domu wizjoner musiał zamieszkać w swoim biurze. Na szczęście szybko wziął się w garść i w 1923 r. wyruszył do Hollywood, gdzie powstał słynny na całym świecie koncern Walt Disney Company.

7 / 8

Wesley Snipes

Obraz
© AFP

O tym, że ludzie ze znanym nazwiskiem nie mogą liczyć na specjalne względy w amerykańskim systemie sprawiedliwości boleśnie przekonał się Wesley Snipes.

W 2006 r. aktor po raz pierwszy został oskarżony o przestępstwa podatkowe. Zarzucono mu, że próbował oszukać państwo na kwotę 12 milionów dolarów. Przez sześć lat uchylał się też od składania zeznań podatkowych. Jego łączne zaległości względem fiskusa mogły sięgnąć nawet 38 milionów dolarów.

Cała sprawa nie zakończyła się dla gwiazdora dobrze. Poważnie zagrożony karą więzienia, próbował uniknąć trafienia za kraty. Bezskutecznie. Dopiero w ubiegłym roku, po trzech latach spędzonych w rzeczywistości różnej od hollywoodzkiego blichtru, odzyskał wolność.

8 / 8

Mike Tyson

Obraz
© AFP

Jeden z najsłynniejszych pięściarzy w historii zarobił na ringu ok. 300 milionów dolarów. Ale z tamtych pieniędzy nie pozostało mu nic. Znany z zamiłowania do hulanek i swawoli sportowiec zwyczajnie roztrwonił całą swoją fortunę. O jego szaleństwach chętnie rozpisywały się zaś tabloidowe media.

Do jego najbardziej ekstrawaganckich zakupów należała wanna, którą nabył dla Robin Givens, swojej pierwszej żony, a za którą zapłacił 2 miliony dolarów (ponad 6 milionów złotych). Innym razem za 140 tysięcy dolarów (ponad 420 tysięcy złotych) kupił tygrysy bengalskie, których późniejsze utrzymanie kosztowało go 10 tysięcy dolarów miesięcznie (ponad 30 tysięcy złotych). Takich dziwacznych zakupów było oczywiście znacznie więcej.

Bokser nie szczędził też pieniędzy na imprezy. Aby goście świetnie się u niego bawili, potrafił przeznaczyć na zabawę nawet 400 tysięcy dolarów (ponad 1,2 miliona złotych). Tyle pewnego razu wydał na celebrowanie swoich urodzin. W sposób szczególny w pamięci Tysona zapisał się rok 2003 r. Właśnie wtedy wziął rozwód ze swoją żoną, wydając 9 milionów dolarów na same tylko koszty procesowe. Niedługo po rozwodzie okazało się, że jego kasa już od dawna świeci pustkami. Dotarło do niego wtedy, że musi się zmierzyć z wynoszącym 27 milionów dolarów debetem. Żelaznemu Mike'owi nie pozostało wtedy nic innego, jak tylko ogłosić bankructwo.

Komentarze (2)