Helan Abdulla - kurdyjska "Shakira"
24.07.2015 | aktual.: 27.12.2016 14:59
Jej najnowszy teledysk rozwścieczył bojowników Państwa Islamskiego
Jej najnowszy teledysk rozwścieczył bojowników Państwa Islamskiego, którzy za głowę "kurdyjskiej Shakiry" wyznaczyli nagrodę w wysokości 100 tysięcy dolarów. I choć video piosenkarki bije rekordy popularności, a z przesłaniem jej twórczości zgadza się większość Kurdów, którzy stawiają zaciekły opór terrorystom, jej image wielu wydaje się nieco kontrowersyjny.
Helly Luv, a właściwie Helan Abdulla, to kurdyjska piosenkarka. Urodziła się w 1988 roku podczas wojny w Zatoce Perskiej. Jej rodzina wyemigrowała najpierw do Turcji, a następnie do Finlandii. Jako osiemnastolatka Abdulla wyjechała do Stanów Zjednoczonych i choć nie miała łatwego życia, marzyła o karierze piosenkarki. Początkowo działała głównie na muzycznych portalach społecznościowych aż w końcu dostrzegł ją Los Da Mystro, producent mający na koncie współpracę m. in. z Whitney Houston i Rihanną.
Kurdyjska "Shakira" walczy z ISIS
Pierwsze pogróżki zaczęła otrzymywać po nagraniu teledysku "Risk It All" w 2013 roku. Wielu osobom nie spodobał się kusy strój, taniec z karabinem i wyzywające pozy. - Nie ubieram się jak zwyczajna kobieta. Często jestem za to krytykowana - stwierdziła Abdulla.
Największe gromy spadły jednak na nią po emisji najnowszego klipu w tym roku. Piosenka "Revolution" to kawałek o prostym antywojennym i antyterrostycznym przesłaniu, do którego klip powstał zaledwie kilka kilometrów od linii walk z bojownikami Państwa Islamskiego.
Kurdyjska "Shakira" walczy z ISIS
Teledysk trwa ponad siedem minut, podczas których widzimy agresorów z ISIS, walczących żołnierzy i oczywiście samą piosenkarkę z karabinem. Wszystko kończy efektowne "behind the scenes", na którym widać, w jakich warunkach kręcono klip - słychać strzały padające w niedalekiej odległości.
Abdulla chciała zademonstrować piosenką i klipem swoją solidarność z walczącymi z ISIS żołnierzami (wśród których są przede wszystkim Kurdowie): - ISIS nie chce tylko zagłady Kurdystanu. Ono chce zagłady całego świata. Bardzo potrzebujemy pomocy - stwierdziła piosenkarka, zaznaczając jednocześnie, że jej "bronią nie jest karabin, tylko głos i muzyka", z pomocą których jej "przesłanie trafia do milionów".
Kurdyjska "Shakira" walczy z ISIS
- Wielu ludzi patrzy na mnie i rozumie moją pracę. Nadszedł już czas, by Kurdystan miał artystkę pop, która wyróżnia się strojem i jest na tyle odważna, by śpiewać o rzeczach zakazanych - podkreśla Abdulla.
Według słów piosenkarki za jej głowę ISIS wyznaczyło nagrodę w wysokości 100 tysięcy dolarów. Po ojczyźnie porusza się z obstawą i jeździ opancerzonym autem. Ponieważ wielu rodaków (również kobiety) nie akceptuje zbyt "wyzwolonego" wyglądu Kurdyjki, Abdulla stara się unikać miejsc publicznych.